Firmy poszły do sądu po zaległe dotacje
REKLAMA
Zdesperowani właściciele małych firm z Wielkopolski, którzy w ubiegłym roku dostali wsparcie na działalność e-biznesową w ramach programu Innowacyjna Gospodarka, nie mogąc doczekać się unijnych pieniędzy, postanowili oddać sprawę do elektronicznego sądu. Mają już dosyć czekania i braku informacji, dlaczego nie mogą otrzymać dotacji, chociaż spełniają wszystkie warunki.
REKLAMA
Zdaniem PARP złożenie pozwów do sądu jest bezzasadne, gdyż termin wypłaty zaliczek jeszcze nie minął, a przedsiębiorcy winni wypełnić wysłane im aneksy do umów.
W podobnej sytuacji jak wielkopolscy przedsiębiorcy znajdują się setki innych firm w całym kraju, a niektóre zaległości w wypłatach sięgają roku.
REKLAMA
REKLAMA