Firmom łatwiej będzie zdobyć dane o kandydatach
REKLAMA
Firmy coraz częściej żądają od kandydatów do pracy przedstawienia opinii z ostatniego miejsca zatrudnienia. Kontaktują się też same z byłym pracodawcą, aby zweryfikować referencje danej osoby. Chcą jak najlepiej zabezpieczyć się przed przyjęciem niewłaściwej osoby. Z kolei pośrednicy pracy chronią się przed ewentualną utratą dochodów w przypadku reklamacji.
REKLAMA
Takie praktyki mogą oznaczać jednak łamanie prawa wynikającego z ochrony danych osobowych. Problemem zajął się Michał Serzycki, generalny inspektor danych osobowych (GIODO). Przygotowuje rekomendację dla resortu pracy i marszałka Sejmu w sprawie zmiany art. 221 k.p., ograniczającego pracodawcom dostęp do informacji o pracownikach.
- Pracujemy nad zmianami w przepisach, które wyważą interesy obu stron stosunku pracy. Pracodawcom zapewnią właściwą kontrolę pracowników, a pracownikom lub kandydatom zagwarantują ochronę prywatności - mówi Michał Serzycki.
Katarzyna Bartman
katarzyna.bartman@infor.pl
Więcej: Firmy chcą referencji i opinii o kandydatach do pracy
REKLAMA
REKLAMA