Firmy redukujące zatrudnienie zyskają pomoc
REKLAMA
Mające problemy firmy będą mogły przeprowadzać za pieniądze unijne program zwolnień monitorowanych w ramach tzw. instrumentu szybkiego reagowania. Nie będą musiały same pisać projektu i startować w konkursie, bo w regionach będą dostępne tzw. systemowe projekty outplacementowe. Realizatora takiego projektu samorząd wojewódzki wybierze w przetargu. Wybrana firma szkoleniowa będzie pozostawała w gotowości do świadczenia wsparcia przedsiębiorcom, którzy w związku z kryzysem będą musieli dokonać zwolnień grupowych.
REKLAMA
REKLAMA
- Gdy wsparcie okaże się potrzebne, firma szkoleniowa w przedsiębiorstwie zrealizuje program zwolnień monitorowanych. Przeprowadzi analizę potrzeb szkoleniowych pod kątem zapotrzebowania na lokalnym rynku i zaoferuje zwalnianym osobom doradztwo zawodowe, pośrednictwo pracy i szkolenia - mówi Michał Boni z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP).
Jego zdaniem istotne jest, aby taka pomoc była oferowana jak najszybciej, gdy pracodawca dopiero planuje zwolnienia. Efekt szybkiej interwencji trudno osiągnąć w przypadku projektów realizowanych w trybie konkursowym. Dlatego w PARP powstał ogólnopolski systemowy projekt szybkiego reagowania dla przedsiębiorstw działających ponadregionalnie. Ma być realizowany w ramach Poddziałania 2.1.3 Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki (PO KL).
Zdaniem PARP systemowe projekty outplacementowe łatwiej będzie realizować w regionach, bo województwa wiedzą najlepiej, jaka może być przewidywana skala zwolnień oraz znają najlepiej specyfikę i potrzeby lokalnego rynku pracy. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego (MRR) nie chce szczegółowo określać warunków realizacji tego typu projektów.
- Pozostawiamy te kwestie w kompetencji samorządów województw - mówi Paweł Chorąży z MRR.
Jednak regiony, które będą chciały realizować te projekty, muszą dokonać zmian w swoich planach działania na 2009 rok i zgłosić to w czerwcu do MRR.
Na razie nie wszystkie województwa są tym zainteresowane.
- Czujemy, że jest potrzeba wprowadzenia projektu, który polegałby na gotowości do wspierania przedsiębiorców w regionie. Na razie nie widzimy skutecznego rozwiązania technicznego dotyczącego szybkiego wyboru jednostki, która będzie w stanie szybko zareagować - mówi Adam Szponka z Urzędu Marszałkowskiego woj. kujawsko-pomorskiego.
Jego zdaniem taki projekt powinien realizować wojewódzki urząd pracy. Projektu systemowego w 2009 roku nie zamierza natomiast realizować woj. podkarpackie.
- Nie przewidujemy zmian w naszym planie działania na 2009 rok - mówi Grażyna Dytko, wiceprezes WUP w Rzeszowie.
Dodaje, że WUP uwzględnił niekorzystną sytuację osób zwalnianych w wielu zakładach regionu, wprowadzając przyspieszoną procedurę wyboru projektów outplacementowych w trybie konkursowym.
Beata Lisowska
beata.lisowska@infor.pl
REKLAMA
REKLAMA