Co czwarty pracodawca zamierza w przyszłym kwartale zatrudniać nowych pracowników
REKLAMA
- Obecnie, podobnie jak trzy miesiące temu, wzrost zatrudnienia deklaruje najwięcej pracodawców z sektorów budownictwa, a także przemysłu wydobywczego. Choć jeszcze trzy miesiące temu ich optymizm dotyczący perspektyw zatrudnienia nowych pracowników był znacznie większy.
REKLAMA
Zmniejszają się przy tym możliwości zatrudnienia w krajach, do których najczęściej udają się Polacy, m.in. w Irlandii i w Wielkiej Brytanii. Silna złotówka i rosnący rynek pracy w Polsce sprawiają, że praca za granicą staje się coraz mniej atrakcyjna.
W Polsce pracodawcy mają jednak problemy ze znalezieniem odpowiednich pracowników.
REKLAMA
- Rzeczywiście. Z naszego badania dotyczącego najbardziej poszukiwanych specjalistów wynika, że bardzo wiele firm ma problemy z rekrutacją przede wszystkim wykwalifikowanych pracowników fizycznych. Chodzi w szczególności o elektryków, cieśli, murarzy, stolarzy, hydraulików, spawaczy.
Na naszym rynku pracy brakuje także kierowców, techników, inżynierów, a także pracowników obsługi klienta, gastronomii i hotelarstwa. Poszukiwani są także pracownicy produkcji i przedstawiciele handlowi, a także pracownicy sekretariatu i asystenci administracji.
Co jest przyczyną braku specjalistów?
REKLAMA
- Jedną z przyczyn jest niedostosowanie systemu edukacji do wymogów rynku pracy. Aby to zmienić, oferta szkół wyższych czy szkół zawodowych musi być konstruowana na podstawie monitoringu rynku pracy i obserwacji procesów na nim zachodzących. Młodym ludziom, którzy wchodzą na rynek pracy, potrzebna jest też bardziej ścisła współpraca z doradcą zawodowym. Obecnie, wybierając szkołę, bardziej kierują się modą niż swoimi predyspozycjami i potrzebami rynku.
Warto też zauważyć, że w wyniku postępu technologicznego i zwiększania wydajności w pracy znika wiele stanowisk wymagających rutynowych działań, niskich kwalifikacji, na które niegdyś było wielkie zapotrzebowanie. Z jednej strony zmniejsza to zapotrzebowanie na określone zawody, z drugiej jednak pozbawia się miejsc pracy niektórych pracowników. Dlatego zarówno oni, jak i ich przedstawiciele związkowi muszą zacząć wykorzystywać szanse, jakie daje zdobywanie nowych kwalifikacji.
Iwona Janas, dyrektor generalna firmy Manpower Polska
Rozmawiała Izabela Rakowska-Boroń
REKLAMA
REKLAMA