REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W tym roku polskie firmy poszukiwały prawie 60 tys. pracowników ze Wschodu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Paweł Jakubczak
Paweł Jakubczak

REKLAMA

Coraz więcej cudzoziemców zza wschodniej granicy przyjeżdża do pracy w Polsce. Zatrudniają się głównie w rolnictwie i budownictwie.

Polscy przedsiębiorcy w ciągu pierwszych czterech miesięcy tego roku złożyli w powiatowych urzędach pracy ponad 58 tys. oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy Ukraińcom, Rosjanom i Białorusinom - mówi Jerzy Dworańczyk z departamentu migracji Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

REKLAMA

Ponad 90 proc. z nich dotyczyło Ukraińców. Dla porównania w całej II połowie ubiegłego roku przedsiębiorcy złożyli tylko 23 tys. takich oświadczeń.

REKLAMA

Eksperci podkreślają, że tak znaczący wzrost zainteresowania polskich przedsiębiorców zatrudnianiem cudzoziemców z Ukrainy, Rosji i Białorusi jest skutkiem wejścia w życie nowych przepisów liberalizujących ich zatrudnianie w Polsce. Od 1 lutego mogą pracować w Polsce bez zezwolenia na pracę przez sześć miesięcy w ciągu kolejnych 12 miesięcy we wszystkich sektorach gospodarki. Wcześniej mogli być zatrudnieni w ten sposób tylko przez trzy miesiące.

Jak informuje resort pracy, najwięcej cudzoziemców zza wschodniej granicy ma oferty pracy w rolnictwie. Dotyczy to 39 tys. osób z ogólnej liczby 58 tys. Od stycznia rośnie liczba oświadczeń o zamiarze powierzenia im pracy w tym sektorze gospodarki. W styczniu pracowników takich dotyczyło 2319 oświadczeń polskich firm, a w kwietniu ponad 11 tys.

Wzrost zainteresowania zatrudnieniem cudzoziemców w rolnictwie wynika z tego, że rolnicy wcześniej składają oświadczenia, aby zapewnić sobie pracowników do prac sezonowych, które rozpoczynają się w czerwcu, a kończą w listopadzie. Liczba złożonych oświadczeń może wypełnić braki kadrowe notowane przy zbiorze owoców czy warzyw.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Janusz Grzyb, dyrektor departamentu migracji w MPiPS, ocenia, że w rolnictwie sezonowym brakuje 300 tys. pracowników. Mirosław Maliszewski, prezes Stowarzyszenia Sadowników RP, podkreśla, że rynek prostych prac rolnych przy zbiorze owoców i warzyw jest dla Ukraińców wciąż atrakcyjny.

- Polacy nie chcą pracować sezonowo za około 10 zł na godzinę. Ukraińcy chętnie podejmują się tych prac, bo u siebie za zbieranie owoców otrzymują około 2 zł - mówi.

Andrzej Korkus z EastWestLink podkreśla, że zatrudnianiu Ukraińców w rolnictwie sprzyja też brak dodatkowych wymagań kwalifikacyjnych.

- Żeby zbierać owoce, wystarczy być zdrowym i mieć chęć do pracy - mówi.

Z kolei przedsiębiorcy budowlani, którzy od początku roku złożyli ofertę na zatrudnienie 10 tys. cudzoziemców, wskazują, że możliwość zatrudniania ich przez pół roku bez zezwolenia się nie sprawdziła.

Mimo braków kadrowych w budownictwie ocenianych na około 100 tys. zainteresowanie przedsiębiorców zatrudnianiem Ukraińców od kilku miesięcy utrzymuje się na stałym poziomie.

- Firmy budowlane co miesiąc składają około 2,3 tys. oświadczeń - mówi Jerzy Dworańczyk.

REKLAMA

Przedsiębiorcy podkreślają, że zbyt dużo czasu trwa sprowadzenie cudzoziemca. Musi upłynąć kilka miesięcy od momentu złożenia oświadczenia przez firmę, zanim Ukrainiec pojawi się na budowie w Polsce. Wynika to z tego, że okres oczekiwania na wizę waha się od kilku tygodni do kilku miesięcy. W kwietniu na wizę w konsulacie we Lwowie Ukrainiec musiał czekać kilka miesięcy.

- Tak długi okres praktycznie wyklucza sens poszukiwania pracownika. Po podpisaniu kontraktu często muszę rozpocząć prace budowlane po dwóch tygodniach - mówi Józef Zubelewicz, prezes Erbudu.

Zdaniem Andrzeja Korkusa pracodawców zniechęca też konieczność potwierdzenia kwalifikacji cudzoziemca.

- Są one potwierdzane na Ukrainie przez tamtejszą firmę rekrutacyjną lub przez firmę polską - mówi Andrzej Korkus.

W takiej sytuacji polscy przedsiębiorcy wolą zaoferować wyższą stawkę polskiemu budowlańcowi, niż płacić firmie za przeprowadzenie procesu weryfikacji kwalifikacji cudzoziemca. Przedsiębiorcy wskazują też, że od lat domagają się wprowadzenia tzw. systemu kontraktowego. Firma działająca w Polsce jako główny wykonawca zlecałaby różnym zagranicznym podwykonawcom określone prace.

- Kontrakty mogłyby zastąpić indywidualne zezwolenia na pracę, bo dzięki nim firmy unikną mitręgi biurokratycznej - mówi Edward Szwarc, wiceprzewodniczący Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.

Jak firma może zatrudnić cudzoziemca

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

 

PAWEŁ JAKUBCZAK

pawel.jakubczak@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Poczta Polska nawiązuje partnerstwo z Temu. Wszyscy dołożymy się do chińskiego giganta?

Poczta Polska poinformowała o nawiązaniu współpracy logistycznej z platformą Temu. Państwowe przedsiębiorstwo rozwija obsługę przesyłek e-commerce. Przesyłki zakupione na chińskiej platformie zakupowej będą dostarczane do klientów w ciągu kilku dni.

6 miesięcy vacatio legis i gotowy projekt deregulacyjny to za mało. Deregulacja musi przyspieszyć

Przedsiębiorcy pozytywnie oceniają 6 miesięcy vacatio legis i gotowy projekt deregulacyjny zakładający uproszczenie prowadzenia działalności nierejestrowanej czy milczącą zgodę w wyszczególnionych w ustawie zagadnieniach gospodarczych, ale to za mało. Deregulacja musi przyspieszyć.

Warto udzielić pełnomocnictwa lub prokury w CEIDG

Prowadzenie własnej firmy to nie tylko pasja i satysfakcja, ale także szereg obowiązków, które co do zasady przedsiębiorca powinien wykonywać osobiście sprawując zarząd nad swoim przedsiębiorstwem. Chodzi tu przede wszystkim o zawieranie umów, czy kontakty z urzędami i sądami. Wraz z rozwojem firmy może okazać się, że konieczne będzie delegowanie części zadań związanych z zarządzaniem przedsiębiorstwem na inne osoby. Aktualnie, każdy przedsiębiorca wpisany do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) może ustanowić pełnomocnika lub prokurenta, który będzie reprezentować go w sprawach pozostających w związku z prowadzoną przez tego przedsiębiorcę działalnością gospodarczą.

Biznesowy challenge z dala od zgiełku

Rozmowa z Agnieszką Najberek, dyrektorką sprzedaży MICE w Hotelu Arłamów, o trendach w budowaniu dobrostanu i integracji pracowników.

REKLAMA

Outsourcing obsługi prawnej firmy

Ciągle następujące, dynamiczne i nieprzewidywalne zmiany rynkowe wymuszają na przedsiębiorcach konieczność nieustannego dostosowywania swoich strategii do zmieniających się realiów. W obliczu takich wyzwań, wiele firm zwraca uwagę na konieczność optymalizacji funkcjonowania pozaoperacyjnej części swojej działalności. Niczym nowym nie będzie wskazanie, że takim narzędziem jest właśnie outsourcing, który coraz częściej obejmuje także pracę prawników.

Polubownie czy przez sąd – jak najlepiej dochodzić należności w TSL?

W branży TSL nawet niewielkie opóźnienia w płatnościach mogą prowadzić do utraty płynności, a w skrajnych przypadkach – do upadłości firmy. Skuteczna windykacja to często kwestia przetrwania, a nie tylko egzekwowania prawa. Co zatem wybrać: sąd czy polubowne rozwiązanie?

KPO ruszyło z kopyta: prawie 112 mld zł rozdysponowane, kolejne miliardy w drodze

Prawie 112 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy już zakontraktowane, ale to dopiero początek. Polska szykuje się na kolejną wypłatę – aż 28 mld zł może trafić do kraju jeszcze przed jesienią. Tymczasem wszystkie inwestycje z KPO są już uruchomione, a wypłaty nabierają tempa.

Prezes BCC: Przedsiębiorcy potrzebują przewidywalności i stabilności. Apel przedsiębiorców

1 czerwca 2025 roku odbyła się druga tura wyborów prezydenckich, w której, najwięcej głosów otrzymał Karol Nawrocki. Oficjalne zaświadczenie o wyborze ma zostać wręczone 11 czerwca 2025 r. Po ogłoszeniu wyników przedstawiciele środowisk gospodarczych wyrazili oczekiwanie, że nowy prezydent będzie współpracował z rządem w sprawach istotnych dla polskiej gospodarki.

REKLAMA

Kontrole na granicy polsko-niemieckiej się intensyfikują. Przedsiębiorcy mówią o odbieraniu renty geograficznej

Przedsiębiorcy Pomorza Zachodniego mówią o odbieraniu im renty geograficznej. Kontrole na granicy polsko-niemieckiej się intensyfikują. W Kołbaskowie i Rosówku tworzą się kilkukilometrowe korki.

Kody kreskowe a system kaucyjny w 2025 roku

Już od 1 października 2025 roku w Polsce zacznie obowiązywać system kaucyjny. Choć dla wielu konsumentów oznacza to przede wszystkim zwrot pieniędzy za plastikowe butelki i puszki, za jego działaniem stoi precyzyjnie zaprojektowany mechanizm. Jednym z kluczowych, choć często niedostrzeganych elementów są kody kreskowe – to właśnie one umożliwiają identyfikację opakowań i prawidłowe naliczanie kaucji.

REKLAMA