Firma może zwolnić pracownika, wobec którego toczy się postępowanie karne
REKLAMA
REKLAMA
Pracownik był zatrudniony w Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej, na stanowisku kierownika zakładu obsługi technicznej. Pełnił też funkcję członka zarządu ds. ciepłownictwa. Przeprowadzona w spółdzielni kontrola wykazała nieprawidłowości związane z procedurami przetargowymi. W związku z tym wobec pracownika zostało wszczęte postępowanie karne. Postępowanie dotyczyło trzech zarzutów. Z dwóch ostatecznie został on uniewinniony, a co do jednego zarzutu postępowanie umorzono z powodu przedawnienia. Po wszczęciu dochodzenia pracodawca wypowiedział pracownikowi umowę o pracę. Argumentował to utratą zaufania, związanego z zarzutami ciążącymi na pracowniku. Ten odwołał się jednak od sądu argumentując, że wypowiedzenie było niezasadne, bo finalnie został oczyszczony z oskarżeń.
REKLAMA
Sąd I instancji stwierdził, że to pracodawcę obciąża dowód prawdziwości i zasadności przyczyny rozwiązania umowy. Wskazał, że przyczyna wypowiedzenia była mało konkretna i nieprecyzyjna. Pracodawca nie wskazał, w związku z jakimi zarzutami karnymi zwalnia powoda, a późniejsze uniewinnienie wskazywało, że zwolnienie było nieuzasadnione. Sąd II instancji podzielił to stanowisko. Stwierdził, że pozwana spółdzielnia nie udowodniła prawdziwości podanej powodowi przyczyny wypowiedzenia, tj. utraty zaufania spowodowanej toczącym się postępowaniem karnym. Wyrok ten został zaskarżony przez pracodawcę skargą kasacyjną.
Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Stwierdził, że wypowiedzenia dokonano wobec pracownika zajmującego stanowisko kierownicze w związku z podejrzeniem popełnienia przez niego przestępstwa. Przyczyną wypowiedzenia nie było samo wszczęcie postępowania, ale wynikająca z tego utrata zaufania. A utrata zaufania do pracownika zajmującego stanowisko kierownicze w związku z toczącymi się wobec niego postępowaniami karnymi uzasadnia wypowiedzenie. SN wskazał, że nie można wymagać od pracodawcy, aby mimo toczącego się postępowania obdarzał dalej kierownika, tj. osobę mającą pełny dostęp do tajemnic przedsiębiorstwa, zaufaniem niezbędnym dla prawidłowych relacji pracodawca-pracownik.
Sygn. akt I PK 197/07
Maria Sankowska
maria.sankowska@infor.pl
REKLAMA
REKLAMA