Za sprawą silnego złotego eksport maleje, import rośnie
REKLAMA
Obserwowany w ostatnim czasie wzrost płac oraz wzrost liczby zatrudnionych nie przekłada się na zwiększony napływ zamówień u rodzimych producentów. Przyspieszenie tempa produkcji, jakie odnotowano w październiku, należy więc traktować jako wydarzenie jednorazowe, tym bardziej że ostatnie dane wskazują na wzrost zapasów wyrobów gotowych w magazynach producentów.
REKLAMA
Nieznacznie poprawiła się sytuacja finansowa przedsiębiorstw, ale nadal jest ona gorsza niż przed rokiem. Ostatnie dane GUS nt. przychodów i kosztów w sektorze przedsiębiorstw są zgodne z ocenami menedżerów wyrażonymi w badaniach IRG SGH. W III kwartale 2007 r. zyski firm po usunięciu wpływu czynnika sezonowego oraz wpływu inflacji ukształtowały się na poziomie niższym niż w kwartale II i były znacznie gorsze od osiągniętych w ostatnim kwartale ubiegłego roku. Gorsze wyniki finansowe mogą oznaczać wyhamowanie inwestycji.
Pogarszające się od kwietnia 2007 r. oceny menedżerów co do perspektyw rozwojowych polskiej gospodarki w październiku uległy niewielkiej poprawie. Jednak wobec kurczącego się portfela zamówień i rosnących kosztów wytwarzania poprawę tę traktować należy bardziej w kategorii oczekiwań niż realistycznych prognoz.
W październiku nie zmieniła się ilość pieniądza w gospodarce, wyrażona agregatem pieniężnym M3. Przed miesiącem tempo podaży pieniądza w gospodarce spadło. Ilość gotówki w obiegu ulega ograniczeniu od dwóch miesięcy. Również tempo przyrostu kredytów konsumpcyjnych jest od kilku miesięcy zdecydowanie wolniejsze. Z jednej strony banki zwiększyły ostrożność w ich udzielaniu. Z drugiej dostępność pieniądza na rynku międzybankowym uległa ograniczeniu, o czym świadczą szybko rosnące w ostatnim czasie stawki WIBOR. Na giełdach dominują nastroje niepewności.
Indeks koniunktury
Maria Drozdowicz
Bureau for Investments and Economic Cycles
www.biec.org
REKLAMA
REKLAMA