REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przedsiębiorcy czekają na powołanie nowych arbitrów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ewa Grączewska-Ivanova

REKLAMA

Dopiero teraz, z miesięcznym opóźnieniem, wybrano 25 kandydatów na członków Krajowej Izby Odwoławczej. Premier musi jeszcze ich oficjalnie powołać na stanowiska w Izbie.

Zgodnie z przepisami już 12 października zespoły arbitrów powinna zastąpić Krajowa Izba Odwoławcza (KIO). Pięciomiesięczny okres vacatio legis na utworzenie nowego 25-osobowego organu był zbyt krótki dla polskiej administracji nadzorującej zamówienia publiczne. Niepowołanie na czas nowych arbitrów oznacza dla przedsiębiorców opóźnienia w rozpatrywaniu odwołań. Problemy czekają też zamawiających. Nie będą mogli zawrzeć umowy w sprawie zamówienia publicznego do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia protestu.

REKLAMA

Kompromitujące opóźnienie

- Opóźnienie w powołaniu członków Krajowej Izby Odwoławczej to oczywisty blamaż państwa, który nie powinien się zdarzyć w europejskim kraju, w XXI wieku. Przewidzieć to można było już po samym terminie powołania, który był ustalony zbyt optymistycznie - uważa Piotr Trębicki, radca prawny z kancelarii Gessel.

Według niego wszystkie wyroki zespołów arbitrów wydawane po 12 października 2007 r. są nieważne, a brak ustawowo wymaganego sądownictwa arbitrów opóźnia wiele istotnych dla kraju procesów inwestycyjnych.

Negatywnie sytuację ocenia także Marek Lubieniecki, prawnik z Kancelarii Zamówień Publicznych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Mam nadzieje, że opóźnienie z powołaniem zawodowego arbitrażu nie jest zwiastunem pasma problemów organizacyjnych w KIO, negatywnie wpływających na rozstrzyganie sporów - wskazuje.

Administracyjny formalizm

Wśród 25 wybranych arbitrów dominują osoby z doświadczeniem zawodowym w administracji (16 osób). Jedynie trzy osoby wcześniej pracowały w podmiotach gospodarczych. 11 osób to dotychczasowi arbitrzy z dawnej listy prowadzonej przez prezesa Urzędu Zamówień Publicznych. Co to oznacza dla zamawiających i wykonawców?

- Na pewno orzecznictwo KIO będzie bardziej jednolite, bo gwarantuje to mniejsza grupa osób, które będą orzekać. Co do jakości orzecznictwa - wolę poczekać na konkrety - mówi Włodzimierz Dzierżanowski, prezes zarządu Grupy Doradczej Sienna.

- Jeśli prawie połowa członków KIO to dotychczasowi arbitrzy, oznacza to, że nowe składy orzekające będą pod wyraźnym wpływem zwyczajów i zasad orzekania przyjętych przez dotychczasowe zespoły arbitrów - mówi Piotr Trębicki.

- Tylko trzy osoby z doświadczeniem zdobytym w pracy dla podmiotów gospodarczych - oznacza to, że zdroworozsądkowy głos biznesu, czyli spojrzenie z drugiej strony systemu zamówień, może być prawie nieobecne w orzekaniu Krajowej Izby Odwoławczej - dodaje.

Tymczasem system arbitrażu w zamówieniach publicznych jest tworzony dla ochrony wykonawców, a nie dla wygody zamawiających.

Brak praktyków

Wielu doświadczonych prawników nie wzięło udziału w konkursie na członków KIO, bo przepisy zakazują arbitrom podejmowania dodatkowego zatrudnienia oraz prowadzenia działalności gospodarczej.

- Wadą nowego systemu orzekania jest brak możliwości praktycznego uczestniczenia arbitrów w procesie udzielania zamówień publicznych - uważa Marek Lubieniecki. Wskazuje także, że w szeregach KIO zabrakło radców prawnych i adwokatów specjalizujących się w prawie zamówień publicznych.

- Uniemożliwienie wykonywania dodatkowych zajęć - świadczenia usług w zakresie niezwiązanym z prawem zamówień publicznych - spowodowało, iż większość prawników nie była zainteresowana taką formą uczestniczenia w KIO - dodaje.

Jego zdaniem istnieje też ryzyko, że skład KIO będzie podlegał sporej fluktuacji kadrowej, bo zawodowi arbitrzy po roku pracy będą rozchwytywani przez firmy świadczące usługi w tym zakresie.

Mniej odwołań

Utworzeniu zawodowego arbitrażu towarzyszyło ograniczenie możliwości wnoszenia odwołań przez przedsiębiorców. Wielu uważa to za błąd.

- Pozytywnie należy ocenić kumulowanie spraw, a zatem konieczność przyłączania się do protestów i odwołań, łączne orzekanie w sprawach dotyczących tego samego postępowania - uważa Robert Krynicki, radca prawny z Kancelarii Krynicki, Cieślik i Partnerzy.

Zawodowi arbitrzy z Krajowej Izby Odwoławczej

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

EWA GRĄCZEWSKA-IVANOVA

ewa.graczewska-ivanova@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
System kaucyjny od 1 października wchodzi w życie, co dla firm oznacza prawdziwą zmianę paradygmatu w obsłudze klientów

Większość Polaków uważa, że system kaucyjny to najlepszy sposób na odzyskiwanie opakowań po napojach – społeczna akceptacja jest ogromna, a oczekiwania klientów rosną. Dla sklepów i producentów to nie tylko obowiązek prawny, ale także nowe wyzwania logistyczne, technologiczne i edukacyjne. Firmy będą musiały nauczyć klientów prostych, ale ważnych zasad – jak prawidłowo zwracać butelki i puszki, by otrzymać kaucję, jak zorganizować punkt zwrotów i jak zintegrować systemy sprzedaży, aby proces był szybki i intuicyjny. To moment, w którym codzienne zakupy przestają być tylko rutyną – stają się gestem odpowiedzialności, a dla firm szansą na budowanie wizerunku nowoczesnego, ekologicznego biznesu, który rozumie potrzeby klientów i dba o środowisko.

Fundacja rodzinna bez napięć - co powinien zawierać dobry statut?

Pomimo że fundacja rodzinna jest w polskim prawie stosunkowo nowym rozwiązaniem, to zdążyła już wzbudzić zainteresowanie przedsiębiorców. Nic dziwnego – pozwala bowiem uporządkować proces sukcesji, ochronić majątek przed rozdrobnieniem i stworzyć ramy współpracy między pokoleniami, przekazując jednocześnie wartości i wizję fundatora jego sukcesorom.

Co trzecia polska firma MŚP boi się upadłości. Winne zatory płatnicze

Choć inflacja wyhamowała, a gospodarka wysyła sygnały poprawy, małe i średnie firmy wciąż zmagają się z poważnymi problemami. Z najnowszego raportu wynika, że niemal 30% z nich obawia się, iż w ciągu dwóch lat może zniknąć z rynku – głównie przez opóźnione płatności od kontrahentów.

System kaucyjny od 1 października zagrożeniem dla MŚP? Rzecznik apeluje do rządu o zmiany

Od 1 października w Polsce ma ruszyć system kaucyjny, jednak przedsiębiorcy alarmują o poważnych problemach organizacyjnych i finansowych. Rzecznik MŚP apeluje do rządu o zmiany, ostrzegając przed chaosem i nierównymi warunkami dla małych sklepów.

REKLAMA

W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być 33-40% kobiet [Dyrektywa Women on Board]

W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być odpowiednia reprezentacja płci. W związku z tym, że przeważają mężczyźni, nowe przepisy wprowadzają de facto obowiązek zapewnienia 33-40% kobiet ogólnej liczby osób zasiadających w radach nadzorczych i zarządach przedsiębiorstw. Czy Polskie firmy są na to gotowe? Jak wdrożyć dyrektywę Women on Boards?

Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego?

Wiek średni nie musi oznaczać zawodowego spowolnienia. Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego? Raport ACCA 2025 pokazuje, że doświadczenie, rozwinięta inteligencja emocjonalna i neuroplastyczność mózgu pozwalają po 40. wzmocnić swoją pozycję na rynku pracy.

Zmiany w amortyzacji aut od 2026 r. – jak nie stracić 20 tys. zł na samochodzie firmowym?

Od 1 stycznia 2026 r. nadchodzi rewolucja dla przedsiębiorców. Zmiany w przepisach sprawią, że auta spalinowe staną się znacznie droższe w rozliczeniu podatkowym. Nowe, niższe limity amortyzacji i leasingu mogą uszczuplić kieszeń firmy o nawet 20 tys. zł w ciągu kilku lat. Co zrobić jeszcze w 2025 r., żeby uniknąć dodatkowych kosztów i utrzymać maksymalne odliczenia? Poniżej znajdziesz praktyczny poradnik.

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

REKLAMA

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

REKLAMA