Po leasing przedsiębiorcy mogą iść do internetu
REKLAMA
REKLAMA
To kolejna na polskim rynku platforma internetowa kojarząca klientów z instytucjami finansowymi. Powstały już dwa portale, za pośrednictwem których klienci indywidualni mogli szukać najtańszej oferty kredytu gotówkowego czy hipotecznego.
REKLAMA
Nowa witryna skierowana jest do przedsiębiorców. Firma poszukująca finansowania rejestruje się w systemie na stronie www.bidleasing.pl i zamieszcza zapytanie ofertowe, np. na leasing samochodu czy maszyny. Pracownicy firm leasingowych po zalogowaniu zapoznają się z zapytaniem i składają oferty. Po jej zakończeniu przedsiębiorca uzyskuje listę propozycji, a następnie wybiera tę ofertę, która odpowiada jego wymaganiom.
- Platforma służy komunikacji pomiędzy poszukującym finansowania a firmą leasingową. Ideą jej powstania jest przeniesienie negocjacji klienta i firmy leasingowej do internetu, a więc zaoszczędzenie czasu. Element licytacji dodatkowo powinien skutkować otrzymaniem przez przedsiębiorcę lepszych warunków finansowania - tłumaczy Wojciech Pelc, założyciel porównywarki.
Serwis działa od niedawna, ale kilka aukcji już zakończyło się podpisaniem umowy leasingu. Największe firmy leasingowe jeszcze nie widzą potrzeby wzięcia udziału w tym przedsięwzięciu.
- Nie bierzemy udziału w takich aukcjach i nie mamy w planach podobnej współpracy - mówi Radosław Woźniak, dyrektor zarządzający linią biznesową AutoAuto w Europejskim Funduszu Leasingowym.
Pewne jest natomiast, że wykorzystaniem takiego kanału dystrybucji mogą być zainteresowani mikroprzedsiębiorcy.
REKLAMA
- Ze strony bidleasing korzystają przede wszystkim małe firmy i indywidualni klienci. W chwili obecnej nasza oferta produktowa jest skierowana głównie do dużych i średnich firm poprzez inne kanały dystrybucji. Obserwujemy jednak rozwój tego narzędzia i być może, jeśli okaże się narzędziem skutecznym, będziemy z niego korzystać w przyszłości - mówi Mariusz Kurzac, członek zarządu ING Lease Polska.
Do grona pięciu banków (Millennium, Bank BPH, Dom Bank, BZ WBK, Deutsche Bank PBC), oferujących swoje produkty w serwisie AukcjeKredytowe.pl, dołączył Fortis Bank, który zaoferuje produkty hipoteczne.
- Polacy dojrzewają do e-han- dlu. Po sukcesie serwisów aukcyjnych takich jak Allegro czy e-Bay rośnie zainteresowanie aukcjami bardziej skomplikowanych produktów finansowych. Mimo że tylko 30 proc. Polaków ma dostęp do internetu, jesteśmy na ósmym miejscu w Europie pod względem e-handlu - mówi Rafał Skarżyński, dyrektor zarządzający serwisu AukcjeKredytowe.pl.
SZERSZA PERSPEKTYWA - RYNEK
Z raportu firmy konsultingowej Mercer Oliver Wyman wynika, że do 2020 roku 15-20 proc. kredytów hipotecznych w całej Europie będzie sprzedawanych przez telefon i internet. Obecnie on-line kupowanych jest mniej niż 5 proc. takich produktów. Również w Polsce internet, jako miejsce poszukiwania i porównywania produktów finansowych, zaczyna zdobywać popularność - na razie w takiej formie oferowane są kredyty, pożyczki i produkty ubezpieczeniowe.
MACIEJ BEDNAREK
REKLAMA
REKLAMA