Przewoźnicy będą częściej kontrolowani
REKLAMA
ZMIANA PRAWA
REKLAMA
Po wejściu nowelizacji ustawy o transporcie drogowym (Dz.U. z 2004 r. nr 204, poz. 2088 z późn. zm.) będą częstsze kontrole w firmach transportowych. Wczoraj Sejm przegłosował senackie poprawki.
- Pracownicy Inspekcji Transportu Drogowego wiedzą, kto poważnie narusza prawo, i tam powinni kierować swoje kroki. Natomiast kontrola w firmie zawsze kończy się nałożeniem kar finansowych, gdyż z uwagi na nieustannie zmieniające się przepisy nie jest trudno znaleźć jakieś niedopatrzenie - mówi Tomasz Rejek, prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych.
Podobnego zdania jest Bolesław Milewski, wiceprezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych. Zaznacza on, że dla wielu firm częstsze kontrole będą bardzo kłopotliwe.
- Na Zachodzie kontrole są nastawione na monitoring rynku przewozowego. W Polsce natomiast są restrykcyjne - tłumaczy Bolesław Maksymowicz.
REKLAMA
Nowelizacja zakłada, że od 1 stycznia 2008 r. nie mniej niż 30 proc. z ogólnej liczby skontrolowanych dni roboczych będzie podlegało kontrolom drogowym, a nie mniej niż 50 proc. odbędzie się na terenie przedsiębiorstw. Ponadto firmy transportowe będą musiały przechowywać przez rok protokoły z wyników kontroli przeprowadzonych na ich terenie lub dotyczących ich kierowców.
Nowelizacja przysporzy obowiązków głównemu inspektorowi transportu drogowego. Ma on m.in. opracowywać jednolitą krajową strategię kontroli przepisów, którą co dwa lata będzie przekazywać Komisji Europejskiej sprawozdania dotyczące kontroli stanu technicznego pojazdów.
Zmiany te trafią jeszcze do podpisu prezydenta.
ŁUKASZ KULIGOWSKI
REKLAMA
REKLAMA