Zaliczka zamiast kredytu przy inwestycji
REKLAMA
REKLAMA
Beneficjenci pomocy unijnej będą mogli przy realizacji projektów sięgnąć po nowy mechanizm, który umożliwi im przyśpieszenie prac - zaliczki. Nowy instrument wprowadza w życie rozporządzenie Ministerstwa Rozwoju Regionalnego w sprawie wydatków związanych z realizacją programów operacyjnych (z 7 września br.). Umożliwią one sięgnięcie po fundusze unijne przed zakończeniem inwestycji. Warto skorzystać z zaliczek, bo mogą one sięgnąć nawet 100 proc. wartości przyznanej dotacji.
REKLAMA
- Liczę, że dzięki pojawieniu się zaliczek wzrośnie zainteresowanie wykorzystaniem funduszy unijnych przez te podmioty, których nie było wcześniej stać na wzięcie kredytu bankowego i czekanie na zakończenie prac i refundację poniesionych nakładów - mówi Grażyna Gęsicka, minister rozwoju regionalnego.
Dodaje, że zaliczki są głównie adresowane do samorządów. Niestety przedsiębiorcy nie będą mogli z nich skorzystać, bowiem co do zasady nie mogą one trafić do beneficjentów, którzy prowadzą działalność w celu osiągnięcia zysku. Chociaż udzielenie zaliczki musi być poprzedzone ustanowieniem przez beneficjenta zabezpieczenia (w formie weksla in blanco przy kwocie do 1 mln zł lub w pozostałych 12 formach przy kwocie wyższej), to resort obawia się, że mógłby mieć problem z odzyskaniem niewłaściwie wykorzystanych pieniędzy, jeśli trafiłyby one w prywatne ręce.
- Swoich racji musielibyśmy dochodzić na drodze sądowej, a chcemy tego uniknąć - mówi Grażyna Gęsicka.
Dlatego też zaliczki będą trafiały do firm będących własnością Skarbu Państwa (w tym Banku Gospodarstwa Krajowego). Prywatni przedsiębiorcy będą mogli po nie sięgnąć tylko w przypadku inwestycji o charakterze początkowym, polegających na wprowadzeniu nowoczesnych technologii o co najmniej europejskim poziomie innowacyjności i projektów o charakterze naukowym. Dodatkowo wcześniej dostaną pieniądze w przypadku korzystania ze szkoleń współfinansowanych z funduszy unijnych.
Nowością jest także możliwość wypłaty zaliczki wybranemu w przetargu wykonawcy inwestycji. Może do niego trafić do 20 proc. kwalifikowanych wydatków.
13,3 mld zł zaliczki na inwestycje dostanie Polska z UE w 2008 roku
SZERSZA PERSPEKTYWA - UNIA
W Słowenii beneficjenci dostają subwencje w wysokości 100 proc. unijnej dotacji, a na Węgrzech z zaliczek korzystają przedsiębiorcy. Na Litwie zaliczki wykorzystuje się do przyspieszenia realizacji inwestycji infrastrukturalnych.
MARIUSZ GAWRYCHOWSKI
REKLAMA
REKLAMA