Na rynku walutowym jest spokojnie
REKLAMA
"Rynek powoli zaczyna nowy tydzień, złoty jest blisko poziomów z piątkowego zamknięcia. Poniedziałek zapowiada się spokojnie - nie mamy danych ani ze strefy euro, ani z USA, choć możliwa jest lekka presja na osłabienie" - powiedział Tomasz Zdyb, analityk Banku Pekao.
"Co prawda osłabia się czeska korona, ale nie ma to wpływu na resztę krajów regionu, Czechy rzadko wyznaczają kierunek zmian" - dodał Zdyb.
W poniedziałek około godziny 9.30 za euro płacono 3,9440 wobec 3,9250 zł w piątek po 16.00 i 3,9140 zł rano. Dolara wyceniano na 3,0420 zł wobec odpowiednio 3,0390 zł i 3,06 zł. Na rynku międzynarodowym kurs eurodolara o godzinie 9.30 ukształtował się na poziomie 1,2960 wobec 1,2915 w piątek po południu.
Tymczasem na rynku długu o godzinie 9.35 rentowność papierów dwuletnich wynosiła 4,42 proc. wobec 4,46 proc. w piątek po 16.00 i 4,47 proc. rano, pięcioletnich 5,01 proc wobec odpowiednio 5,00 proc. i 5,04 proc., a dziesięcioletnich 5,28 proc. czyli tak samo jak w piątek po południu i wobec 5,30 proc. rano.
REKLAMA
REKLAMA