Złoty stabilny, rynek długu czeka na dane z GUS-u
REKLAMA
"Jesteśmy mniej więcej na podobnych poziomach z wtorkowego zamknięcia. Jest spokojnie, w porównaniu do tego co się działo choćby we wtorek na giełdzie, rynek walutowy na to nie zareagował" - powiedział Filip Starowieyski, dealer w PKO BP. "Na razie na kursy wpływa sytuacja na euro/dolarze, dzień powinien być spokojny, choć gdyby zaskoczyły dane to może być jakaś reakcja" - dodał Starowieyski.
GUS poda w środę o 10.00 dane o bezrobociu i sprzedaży detalicznej w kwietniu.
Zdaniem ankietowanych ekonomistów stopa bezrobocia w kwietniu wyniosła średnio 17,4 proc. Rynek zakłada także, że sprzedaż detaliczna w kwietniu rdr wzrosła średnio o 15,1 proc. wobec wzrostu o 10,1 proc. w marcu, a mdm wzrosła o 7,3 proc. wobec wzrostu o 18 proc. w marcu. Dane o sprzedaży detalicznej mogą osłabić i tak nie najlepsze nastroje na rynku długu.
"Rynek niby spodziewa się wysokiej sprzedaży w kwietniu, ale jak już ona się pojawi, to będzie to czynnik powstrzymujący przed wzrostami. Dodatkowo ze strony rynków zagranicznych też nie widać przesłanek do wzrostów cen u nas" - powiedział Andrzej Michałowski, dealer w PKO BP.
Na rynku długu rentowność papierów dwuletnich (OK0408) około godziny 9.15 wyniosła 4,49 proc. wobec 4,48 proc. we wtorek wieczorem i 4,47 proc. rano. Natomiast w przypadku obligacji pięcioletnich było to 5,10 proc. wobec odpowiednio 5,12 proc. i 5,13 proc. rano, a dziesięcioletnich 5,38 proc. wobec 5,39 proc. i 5,40 proc.
REKLAMA
REKLAMA