Przed Mistrzostwami Świata w Piłce Nożnej w Niemczech organizatorzy odnotowują przypadki wykorzystywania przez przedsiębiorców zastrzeżonych znaków imprezy.
Firmy, aby zwiększyć sprzedaż produktów, drukują na nich maskotkę mundialu. Konsekwencje takich naruszeń prawa do znaku mogą być drastyczne. Przekonało się o tym niewielkie polskie wydawnictwo, które sprzedaje
magazyn sportowy w Niemczech. Na opublikowanie w jednym z numerów logo mistrzostw świata szybko zareagowała kancelaria prawna wynajęta przez Międzynarodową Federację Piłkarską. Firmie kolporterskiej pozostawiono wybór: proces sądowy lub pokrycie roszczenia FIFA za użycie znaku do wysokości 350 tys. euro. Podobnych spraw kancelarie prawne na całym świecie prowadzą ponad tysiąc.
Zdaniem Macieja Szwedowskiego, adwokata z kancelarii Nörr Stiefenhofer Lutz, zdecydowana i szybka reakcja FIFA na obchodzenie zakazów dotyczących reklamy ma zniechęcić przedsiębiorców do podejmowania takich prób.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.