Na rynku presja na osłabienie złotego
REKLAMA
"Jest słabiej, inwestorzy zagraniczni sprzedają złotego, grając na jego osłabienie" - powiedział Andrzej Krzemiński z Banku BPH. Dodał, że do końca dnia złoty będzie poruszał się w przedziale 3,96 - 3,98 zł za euro.
Niewiele dzieje się na rynku długu, gdzie dochodowość obligacji praktycznie nie różni się od notowanej na otwarciu i na zamknięciu w piątek. Zdaniem Marka Kaczora z PKO BP brakuje impulsu, który mógłby zdeterminować sytuację na rynku.
"Nic nie dzieje się na rynkach bazowych, za którymi mógłby podążać nasz rynek, nie ma ważnych danych makroekonomicznych, żadne ważne informacje nie płyną z polityki" - uważa Kaczor.
O godzinie 14.45 dochodowość papierów dwuletnich wynosiła 4,31 proc. wobec 4,33 proc. rano i 4,29 proc. w piątek na zamknięciu. W przypadku pięcioletnich obligacji było to 4,81 proc. w porównaniu do 4,80 proc. oraz 4,82 proc., a dziesięcioletnich 5,03 proc. wobec 5,02 proc. i w odniesieniu do 5,01 proc. w piątek.
REKLAMA
REKLAMA