REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podrabianie towarów w majestacie prawa

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Handlujący podróbkami markowych towarów na bazarach trzymają na swoich straganach zalaminowaną uchwałę Sądu Najwyższego z 24 maja 2005 roku (sygn. akt I KZP 13/05).
SN zdefiniował w niej pojęcie wprowadzania do obrotu podrobionych towarów jako przekazanie przez producenta lub importera po raz pierwszy do obrotu towarów oznaczonych podrobionym znakiem towarowym. Oznacza to, że każdy, kto nabędzie podróbki markowych towarów, a następnie będzie je sprzedawał, dalej ma do tego prawo. I chociaż sąd podejmując uchwałę odpowiadał na pytanie prawne zadane w konkretnej sprawie, na uchwałę powołują się prokuratorzy i sądy, umarzając postępowania przeciwko podrabiaczom.

– W naszym sądzie umorzono kilka spraw, w oparciu o tę uchwałę Sądu Najwyższego – mówi sędzia Jerzy Podgórski, wiceprezes Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa. – W żadnej z tych spraw prokuratura nie złożyła środka odwoławczego, co pozwala przypuszczać, że również stosuje wykładnię Sądu Najwyższego – dodaje.

Podrabiane są głównie kosmetyki, ubrania, produkty spożywcze. Producenci oznaczają podróbki w sposób identyczny jak produkt oryginalny albo nazywają swoje wyroby w sposób łudząco podobny do pierwowzoru, oznaczają podobnym logo i sprzedają w niemal identycznym – jeśli chodzi o kolor i kształt – opakowaniu. Korzystają w ten sposób z renomy znanego wyrobu.

Powstają nawet sklepy z produktami nazywanymi „Podobne jak....”.

– W ten sposób przemycana jest informacja, że nie jest to oryginał, lecz właściwie cały produkt jest bezpośrednim nawiązaniem do znanych marek – tłumaczy Dorota Rzążewska, radca prawny z kancelarii Kulikowska&Kulikowski.
Naruszenie prawa polegające na wykorzystywaniu marki innej firmy można ścigać w trybie karnym lub cywilnym. Odpowiedzialność karną za wprowadzanie do obrotu podróbek przewiduje ustawa z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej (t.j. Dz.U. z 2003 r. nr 119, poz. 1117). Za takie działania grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2. Jeśli sprawca uczynił sobie z tego typu przestępczości stałe źródło dochodu, grozi mu nawet 5 lat więzienia.

Szkodliwość tego rodzaju przestępczości potwierdza również fakt, że w razie skazania za wprowadzanie do obrotu podróbek sąd może orzec (a w razie uczynienia sobie z tego stałego źródła dochodu, obligatoryjnie orzeka) przepadek na rzecz Skarbu Państwa towarów, narzędzi i materiałów, czy środków służących do produkcji podróbek. Wprowadzanie do obrotu podróbek ścigane jest na wniosek pokrzywdzonego, jeśli jednak z takiej przestępczości sprawca uczynił sobie stałe źródło dochodu, może być ścigane również z urzędu.

– Producenci markowych wyrobów mogą również skorzystać z cywilnej drogi dochodzenia praw – radzi Aleksander Krzyżowski, dyrektor generalny Stowarzyszenia ProMarka.

Jednak duże firmy często rezygnują ze wszczynania postępowania przeciwko osobom oferującym podróbki na straganie, bo więcej kosztuje obsługa prawna niż uzyskane korzyści.

Tym bardziej że postępowanie cywilne jest długotrwałe, a w sprawach dotyczących naruszeń praw własności przemysłowej dowodzenie naruszeń jest zazwyczaj żmudne i długotrwałe.

– Niektóre firmy są jednak tak zdeterminowane, które nawet w przypadku najmniejszej ilości podrobionych produktów decydują się na ściganie. Uważają one bowiem, że takie bierne przyzwolenie na łamanie prawa nie powinno mieć miejsca – mówi D. Rzążewska. Jednak przeszkodą jest tu wspomniana uchwała Sądu Najwyższego.

współpraca Ewa Usowicz
Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA