Złoty mocny, ale może stracić na wartości
REKLAMA
"Początek tygodnia rozpoczął się od umocnienia złotego. To korekta ostatniego ruchu. Jednak tendencja z jaką możemy mieć teraz do czynienia to osłabienie złotego" - prognozuje Andrzej Dziewięcki, diler Capital Manangement. "Nie sądzę jednak, żeby impet wzrostowy walut obcych był aż tak duży. Na razie doszło do przełamania linii trendu 3,88-3,87 zł za euro. To wynik splotu wielu czynników. Prawdopodobny jest teraz atak na 3,90 zł za euro" - dodał.
W tym tygodniu rynek uważnie przyjrzy się publikowanym danym makro. W środę pozna zrewidowaną inflację za styczeń oraz luty, a w piątek dynamikę produkcji w lutym. Dodatkowo inwestorzy będą mogli na rynku pierwotnym nabyć pięcioletnie obligacje PS0511, które zaoferuje w środę Ministerstwo Finansów. Podaż tych papierów ma mieścić się w przedziale 1,8-2,8 mld zł.
Poniedziałkowa sesja na rynku długu rozpoczęła się od spadku rentowności papierów; dwuletnich zmniejszyła się o 5 pb. do 4,12 proc., pięcioletnich o 3 pb. do 4,64 proc., a dziesięcioletnich o 2 pb, do 4,88 proc.
REKLAMA
REKLAMA