Redukcja stóp daje szanse na lekkie umocnienie złotego
REKLAMA
"Rozpoczynamy dzień mniej więcej na poziomach wczorajszego zamknięcia. Wydaje się, że przed nami dość spokojna sesja, przynajmniej do ogłoszenia decyzji RPP w sprawie stóp" - powiedział Andrzej Krzemiński z Banku BPH. "Jeśli nie byłoby, zgodnie z "planem", redukcji stóp, to może dojść do pogorszenia sentymentu na rynku długu, a wraz z nim do osłabienia złotego. Jeśli jednak RPP zdecyduje o obniżce to możemy mieć do czynienia z lekką tendencją aprecjacyjną" - ocenia.
Decyzję w sprawie stóp rynek powinien poznać wczesnym popołudniem. Ekonomiści w większości są przekonani, że stopy w styczniu spadną o kolejne 25 pb. Dodatkowo we wtorek wieczorem inwestorzy dowiedzą się, czy wzrosną koszty kredytów w USA, bowiem decyzję o stopach podejmie FED. Jak przewidują analitycy Rezerwa Federalna podwyższy najprawdopodobniej podstawowe stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Obecnie podstawowa stopa funduszy federalnych wynosi 4,25 proc., a stopa dyskontowa 5,25 proc.
Zdaniem Krzemińskiego do czasu ogłoszenia decyzji FED euro-dolar będzie się poruszał w wąskim przedziale. W poniedziałek euro-dolar wahał się w okolicach 1,2080, we wtorek rano wyniósł 1,2105.
Jak oceniają dilerzy poniedziałkowa nerwowość na rynku polskich obligacji przełożyła się na poranną sesję, choć spadki cen na razie są umiarkowane. Głównie spadają ceny papierów o dłuższym okresie zapadalności. Dochodowość dwuletnich papierów OK1207 wyniosła 4,35 proc. wobec 4,39 proc. wieczorem w poniedziałek, pięcioletnich DS1110 4,96 proc. wobec 4,94 proc., a dziesięcioletnich DS1015 5,08 proc. wobec 5,07 proc.
REKLAMA
REKLAMA