Złoty i dług stabilne, rynki czekają na dane o produkcji
REKLAMA
"Dziś (piątek - PAP) jest bardzo spokojnie i niewiele się dzieje. Można powiedzieć, że od kilku godzin rynek stoi w miejscu, a na zamknięciu kursy nie powinny ulec znacznej zmianie" - powiedział Andrzej Krzemiński z Banku BPH.
Ważne dla złotego i obligacji będą dane o produkcji przemysłowej i cenach produkcji w październiku. W opinii ekonomistów produkcja przemysłowa przyspieszyła w październiku dynamikę do 6,08 proc. w ujęciu rocznym, po wzroście o 5,5 proc. we wrześniu. Rozpiętość prognoz zawiera się w przedziale 3,5-8,5 proc.
Natomiast wobec września tego roku produkcja wzrosła zdaniem ekspertów o 1,01 proc. wobec wzrostu o 9,8 proc. miesiąc wcześniej. Ceny producenta spadły według szacunków o 0,4 proc. rdr wobec spadku o 0,2 proc. we wrześniu. W stosunku do września tego roku ceny wzrosły o 0,2 proc.
"Jest stabilnie i myślę, że do publikacji danych o produkcji, na rynku nie powinno wiele się wydarzyć" - uważa Andrzej Michałowski z PKO BP.
W piątek około 14.45 rentowność dwuletnich obligacji wynosiła 4,77 proc. wobec 4,72 proc. rano i wobec 4,70 proc. na zamknięciu w czwartek, pięcioletnich 5,26 proc. w porównaniu do 5,18 proc. rano i na czwartkowym zamknięciu, zaś dziesięcioletnich 5,43 proc. względem 5,34 proc. rano i w czwartek.
REKLAMA
REKLAMA