Polska gospodarka powoli się rozpędza
REKLAMA
REKLAMA
Do najbardziej pozytywnych elementów prognozy należy zapowiedź utworzenia sześciu milionów nowych miejsc pracy w Unii do 2007, dzięki czemu bezrobocie w regionie spadnie do 8,3 proc. W Polsce stopa bezrobocia spadnie do 15,5 proc. co oznacza istotną poprawę na rynku pracy, ale nadal pozostaniemy najgorsi w całej Wspólnocie. – Trudności na polskim rynku pracy potęgują niekorzystne czynniki demograficzne i trwający proces restrukturyzacji przemysłu ciężkiego i rolnictwa – czytamy w prognozie.
REKLAMA
Ożywienie w naszym kraju powinno zacząć się już w tym kwartale, m.in. dzięki transferom środków z UE i zakończeniu okresu politycznej niepewności, związanego z wyborami parlamentarnymi i prezydenckimi. Od drugiego kwartału 2005 eksport znowu rośnie, a polscy eksporterzy zdobywają udziały w rynkach za wschodnią granicą (Rosja i Ukraina),Komisja Europejska zakłada, że nowy rząd nie dokona zasadniczych korket projektu budżetu, którego deficyt wyniesie 3,6 proc. PKB w 2005 r., a w 2007 r. spadnie do 3,4 proc., głównie dzięki szybszemu wzrostowi gospodarczemu.
Ale w tym roku istnieje niepewność, czy wyższe wpływy do budżetu z przedsiębiorstw państwowych i mniejsze spłaty zadłużenia zagranicznego, będą stanowiły wystarczającą równowagę dla niskiego wzrostu gospodarczego.
REKLAMA
REKLAMA