Rejestrować czy pomagać
REKLAMA
REKLAMA
Pracodawcy, mimo że powinni zgłaszać wakaty w swoich firmach pośrednikom pracy, wolą szukać pracowników w prywatnych agencjach zatrudnienia. Natomiast bezrobotni, dzięki zarejestrowaniu w urzędzie pracy, mają możliwość korzystania z bezpłatnej służby zdrowia. Dla wielu jest to celem samym w sobie.
REKLAMA
Publiczne służby zatrudnienia powinny przejść głęboką restrukturyzację. Jednym z pomysłów na nią mogłoby być ograniczenie roli urzędów pracy do obsługi bezrobotnych pod kątem wypłaty zasiłków oraz do tworzenia strategii aktywizacyjnej dla innych partnerów realizujących programy zwalczające bezrobocie. Aktywizowaniem bezrobotnych – z pieniędzy Funduszu Pracy – mogliby się wówczas zająć wydzieleni ze struktur urzędów pośrednicy pracy i doradcy zawodowi, a także prywatne agencje zatrudnienia i organizacje pozarządowe.
Na znaczącą poprawę efektywności urzędów pracy mogłoby też wpłynąć zgoła odmienne rozwiązanie, czyli zwiększenie liczby urzędników pomagających bezrobotnym w znalezieniu pracy, tak by jeden doradca zawodowy mógł poświęcić osobie szukającej zatrudnienia co najmniej 20 minut w miesiącu, a nie, jak obecnie, 1,5 minuty.
Izabela Rakowska-Boroń
REKLAMA
REKLAMA