Złoty i obligacje słabsze w środę rano
REKLAMA
"Dzień zaczynamy słabiej, bo trochę niżej jest eurodolar. Od rana obserwujemy wahania w górę i w dół, jednak odbywają się one w przedziale 3,88-3,93. Czekamy na dane o produkcji przemysłowej i newsy polityczne" - powiedział Marek Cherubin, diler banku BPH.
W środę zbiera się po raz pierwszy sejm nowej kadencji. Także w środę o 16.00 GUS poda dane o produkcji przemysłowej we wrześniu.
Ankietowani przez PAP ekonomiści szacują, że produkcja przemysłowa przyspieszyła we wrześniu dynamikę do 5,0 proc. w ujęciu rocznym, po wzroście o 4,6 proc. w sierpniu, przy rozpiętości prognoz od 1,7 proc. do 9,0 proc. Natomiast wobec sierpnia tego roku produkcja wzrosła o 9,3 proc. wobec wzrostu o 3,8 proc. w sierpniu.
Na rynku długu rentowności wzrosły w oczekiwaniu na przetarg obligacji pięcioletnich PS0310.
"Na rynku obligacji mamy osłabienie, gdyż inwestorzy oczekują, że podobnie jak po aukcji obligacji dziesięcioletnich na ostatnim przetargu na rynku dojdzie do wyprzedaży i raczej obniżają ceny niż je podnoszą" - powiedział Tomasz Terelak z Banku Millennnium. Dodał, że jeśli dane o produkcji okażą się lepsze od oczekiwań, to rentowność obligacji pięcioletnich zbliży się do 5 proc.
W przeciwnym wypadku zostanie przełamany poziom 4,82 proc. i rentowność może osiągnąć 4,75 proc.
Około 9.40 rentowność obligacji dwuletnich wynosiła 4,47 proc. wobec 4,44 proc. we wtorek na zamknięciu, pięcioletnich 4,91 proc. wobec 4,83 proc., a dziesięcioletnich 4,93 proc. względem 4,90 proc. we wtorek.
Ministerstwo Finansów zaoferuje w środę obligacje pięcioletnie PS0310 o wartości 2,1 mld zł. Oferta mieści się w przedziale wcześniej zapowiadanym przez Ministerstwo Finansów, wynoszącym 2-2,5 mld zł.
W opinii dilerów rentowność na przetargu ukształtuje się na poziomie zbliżonym do rynku wtórnego i wyniesie 4,82-4,90 proc. Popyt natomiast powinien wynieść co najmniej 4,2 mld zł.
REKLAMA
REKLAMA