"Nie ma wyjścia, Polska musi wejść do strefy euro, czy 2009 czy 2010 to jest nieistotne. Gdybyśmy wydłużali czas, to musielibyśmy zacieśnić politykę fiskalną" - powiedział dziennikarzom w Sejmie Gronicki.
Na pytanie, czy Polska mogłaby wejść do ERM2 w kwietniu 2006 roku powiedział, że "byłoby to o tyle realne, że do wprowadzenia do ERM2 trzeba maksymalnie 6 miesięcy".
O głosowaniu w Sejmie we wtorek wniosków o jego odwołanie, minister finansów powiedział: "Przyjąłem to z ulgą, sporo pracy pozostało przed nami".