Firmom lepiej w Unii Europejskiej
REKLAMA
A na własnym podwórku o optymizm jest już znacznie trudniej, a dobre sygnały przeplatają się z wieściami mało krzepiącymi. Cieszą prognozy banków spodziewających się dalszego wzrostu popytu na kredyty – w tym także w sektorze przedsiębiorstw.
Tym bardziej że po raz pierwszy od wielu lat badania NBP wychwyciły tendencję do łagodzenia kryteriów udzielania kredytów dla dużych przedsiębiorstw, a nawet zmniejszania marży kredytowej. Z kolei musi martwić kolejne wahnięcie w dół Wskaźnika Wyprzedzającego Koniunktury, co w opinii analityków potwierdza umiarkowany trend wzrostowy, zamiast wciąż oczekiwanego przyspieszonego tempa wzrostu o trwałym charakterze.
Jak pokazują badania menedżerów finansowych, na rodzimym podwórku wciąż najpoważniejszą barierą hamującą wzrost są wysokie podatki i skomplikowany system podatkowy. Wspomaga je zmora nieterminowych płatności, które są skutkiem m.in. wolno działających sądów gospodarczych. Tworzą one balast, bez usunięcia którego europejski impuls trudno będzie przekształcić w mocny trend.
REKLAMA
REKLAMA