Minister skarbu zostaje
REKLAMA
Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra złożyli posłowie LPR.
Premier Marek Belka zapowiedział wcześniej, że jeśli Sejm przegłosuje wotum nieufności dla szefa resortu skarbu, to złoży wniosek o wotum zaufania dla rządu.
Sam Socha po głosowaniu powiedział dziennikarzom, że deklaruje chęć współpracy z parlamentem, zapowiadając jednocześnie kontynuację dotychczasowej polityki prywatyzacyjnej.
"Nie zmieniam żadnego działania, jeśli chodzi o resort i prywatyzację. Przemiany prywatyzacyjne muszą się toczyć. Deklaruję gotowość pełnej współpracy z Sejmem, jeśli chodzi o wyjaśnianie kwestii prywatyzacyjnej" - powiedział Socha.
"Wynik powinien być analizowany z punktu widzenia politycznego. Sejm na dobrą sprawę nie wykorzystał szansy odwołania ministra skarbu, a tym samym doprowadzenia do wcześniejszych wyborów" - dodał.
REKLAMA
REKLAMA