Poprawa sytuacji energetycznej na południu Polski
REKLAMA
REKLAMA
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) poinformowało, że w miejscowościach nadal pozbawionych dostaw energii elektrycznej pracują nieprzerwanie służby ratownicze, wojsko i energetycy. Wszystkie ekipy starają się jak najszybciej usunąć uszkodzenia.
REKLAMA
Na podstawie aktualnych informacji przekazywanych Jerzemu Millerowi ministrowi spraw wewnętrznych i administracji przez wojewodów, którzy koordynują akcję przywracania energii w regionach sytuacja wygląda następująco:
- woj. małopolskie (powiaty: olkuski 4 tys. odbiorców pozostaje bez prądu; krakowski - 3,5 tys.; miechowski - 390).
Przy usuwaniu awarii pracuje 662 pracowników Zakładu Energetycznego, 446 osób ze współpracujących firm i 24 żołnierzy z 5. Batalionu Dowodzenia w Rząsce.
REKLAMA
W całym województwie przy udrażnianiu dróg, usuwaniu powalonych drzew i gałęzi wiszących nad liniami energetycznymi pracuje 86 strażaków Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Do dziś wypożyczono 38 agregatów. Do dalszej dyspozycji pozostaje 34.
Strażacy Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczych Straży Pożarnych dostarczają mieszkańcom wodę beczkowozami oraz przekazują agregaty prądotwórcze do budynków użyteczności publicznej, między innymi przedszkoli, szkół i bibliotek.
Wojewoda polecił samorządom w całej Małopolsce przeprowadzenie oceny stanu bezpieczeństwa energetycznego. W gminach i powiatach ma zostać przede wszystkim przeprowadzona kontrola awaryjnego zasilania ujęć wody, oczyszczalni ścieków i stacji paliw. Samorządy mają złożyć raport w lutym.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego pod nadzorem wojewody małopolskiego cały czas monitoruje sytuację w Małopolsce i udziela pomocy samorządom w usuwaniu skutków awarii sieci energetycznej.
MSWiA/IN
Zobacz także: Prawo.wieszjak.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.