REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Inwestycje w metale szlachetne. Eksperci: Złoto i srebro nadal są pewnym towarem inwestycyjnym

Sztabka sztabki złota złoto
Sztabka sztabki złota złoto
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Eksperci przekonują, że obecnie inwestowanie w metale szlachetne wydaje się rozsądną opcją. Ale dodają, że zawsze z takim działaniem związane jest ryzyko. Najmniejsze wahania notowań dotyczą złota, będącego w nieznacznym trendzie wzrostowym. Dobrym rozwiązaniem dla inwestorów z niewielkim portfelem jest też srebro. Ponadto warto zwrócić uwagę na platynę, bardzo rzadki kruszec. Można również postawić na pallad i rod, ale wielki zarobek na nich dopiero co minął. Jednocześnie znawcy tematu przedstawiają różne scenariusze na ostatnie tygodnie tego roku.

Czy opłaca się inwestować w metale szlachetne?

W przestrzeni publicznej coraz częściej pojawiają się pytania, czy opłaca się inwestować w metale szlachetne. Jak stwierdza Łukasz Zembik, kierownik Departamentu Analiz w TMS Brokers, w dobie realnych ujemnych stóp procentowych takie lokowanie środków wydaje się dość rozsądną opcją. Przed nami możliwy jest jeszcze scenariusz stagflacji, czyli spadku wzrostu gospodarczego i rosnącej inflacji. Historia pokazała, że w takich okresach szczególnie złoto sobie dobrze radziło. Natomiast Paweł Baranowski z coininvest.com podkreśla, przyspieszająca inflacja może być ostatnim dzwonkiem przed intensywnym wzrostem cen kruszców.

REKLAMA

REKLAMA

– Z inwestowaniem w surowce, a więc także w metale szlachetne, zawsze wiąże się podwyższone ryzyko. Natomiast spośród wszystkich dostępnych kruszców, najmniej ryzykowne jest złoto. Cechuje się bowiem najmniejszymi wahaniami notowań – komentuje Dorota Sierakowska, analityk surowcowy z Domu Maklerskiego BOŚ.

Dr Piotr Szczurowski ze Społecznej Akademii Nauk podkreśla, że metalem szlachetnym obarczonym najmniejszym ryzykiem inwestycyjnym jest złoto. Jego kurs jest stosunkowo stabilny. Od maja 2019 roku cena dynamicznie rosła. W sierpniu ub.r. przekroczyła pułap 2 tys. dolarów za uncję, co jest nominalnym rekordem wszechczasów. Później nastąpiła dość naturalna korekta. Ekspert zaznacza również, że w tej chwili złoto jest w nieznacznym trendzie wzrostowym, a cena SPOT za uncję tego kruszcu kształtuje się w okolicach 1,8 tys. dolarów.

Srebro i złoto z długoterminowym potencjałem wzrostowym

– Inwestorzy w Polsce mogą również lokować kapitał na rynkach srebra, platyny oraz palladu. Ceny tych metali, zwłaszcza srebra, są częściowo powiązane ze złotem, ale warto pamiętać o ich szerokim wykorzystaniu w przemyśle i podatności na wahania koniunktury. Te 3 kruszce są uznawane raczej za inwestycję ryzykowną, przeznaczoną dla doświadczonych inwestorów – mówi Dorota Sierakowska.
Według dr. Szczurowskiego, dobrym rozwiązaniem dla inwestorów z niewielkim portfelem jest srebro. Ono pozostaje znacznie tańsze od pozostałych metali szlachetnych. Najwięcej kosztowało w kwietniu 2011 roku, prawie 50 dolarów za uncję. Obecnie jest o połowę tańsze. Zdaniem eksperta, srebro, podobnie jak złoto, ma długoterminowy potencjał wzrostowy. Warto również zwrócić uwagę na platynę, czyli bardzo rzadki kruszec. W ostatnim czasie jej cena wynosi około 1 tys. dolarów za uncję. Ale bywały już okresy, w których platyna była droższa niż złoto. Dla przykładu, w lutym i marcu 2008 roku kosztowała ponad 2 tys. dolarów za uncję.

REKLAMA

– Nie ma metali szlachetnych, w które Polacy nie powinni inwestować. Do każdej inwestycji należy podchodzić z rozsądkiem, posiadając odpowiednia wiedzę. Radzę, żeby unikać kupowania metali szlachetnych w formie fizycznej z nieznanego lub podejrzanego źródła. W przypadku instrumentów finansowych, tzn. kontraktów CFD czy futures, przed podjęciem decyzji ich kupna, powinniśmy zaznajomić się z mechanizmem działania tych produktów i zrozumieć je – podkreśla ekspert TMS Brokers.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Z kolei ekspert ze Społecznej Akademii Nauk stwierdza, że obecnie jest więcej przesłanek przeciwko inwestycjom w pallad i rod niż argumentów przemawiających za nimi. Wielki zarobek na tych kruszcach dopiero co minął. Pierwszy z tych metali przekroczył na początku maja br. pułap 3 tys. dolarów za uncję, co było nominalnym rekordem wszechczasów. Dla porównania, w marcu ub.r. cena wynosiła około 1,7 tys. dolarów, a w sierpniu 2018 roku – około 900 dolarów. Jeszcze większe wzrosty odnotował rod, który swoje apogeum cenowe osiągnął w okresie od marca do maja br. Wówczas uncja tego metalu kosztowała prawie 30 tysięcy dolarów, a w czerwcu 2017 roku – zaledwie ok. 1 tys. dolarów. Jak podkreśla dr Szczurowski, ostatnio ceny palladu i rodu spadły, odpowiednio do ok. 2 tys. dolarów oraz 11-14 tys. dolarów.

Srebro. Osłabienie popytu przemysłowego

– Bodźce stymulacyjne i podwyżki stóp procentowych mają tendencję do podnoszenia rentowności obligacji rządowych, zmniejszając atrakcyjność złota. W związku z tym możliwe są spadki cen kruszcu jeszcze przed końcem tego roku. W przypadku srebra, możemy zaobserwować wczesne oznaki osłabienia popytu przemysłowego, który od dłuższego czasu wspierał ten metal – informuje Paweł Baranowski.  
Według Łukasza Zembika, cała grupa metali szlachetnych powinna do końca roku być na nieco wyższych poziomach. Złoto raczej będzie drożeć z racji wysokiej inflacji i ujemnych realnych stóp procentowych. W tym przypadku wzrosty mogą być ograniczane przez silnego dolara, który umacnia się w związku z zapowiedzią normalizacji polityki pieniężnej w USA. Z kolei ceny srebra, platyny i palladu mogą być kreowane przez sektor motoryzacyjny, w którym te surowce są wykorzystywane. Ekspert TMS Brokers podkreśla, że platyna jest na relatywnie niskich poziomach i tu jest szansa na większe odbicie. Ceny palladu również dość mocno zostały zredukowane od maja zatem i w tym wypadku istnieje przestrzeń do zwyżek.

– Do końca roku możliwe są duże wahania cen metali szlachetnych. Plany zacieśniania polityki monetarnej przez Rezerwę Federalną w USA mogą nadal umacniać dolara i negatywnie wpływać na ceny złota i pozostałych metali, tj. srebra, platyny i palladu. W przypadku tych ostatnich szczególnie istotne będą doniesienia związane z kryzysem energetycznym i jego wpływem na produkcję metali. Na razie jednak wiele wskazuje na to, że nie zostanie ona istotnie zakłócona. Ceny kruszców mogą znaleźć się pod presją podaży – stwierdza analityk surowcowy z DM BOŚ.

Natomiast w ocenie dr. Piotra Szczurowskiego, do końca roku powinniśmy się spodziewać wzrostów cen złota, srebra i platyny. Nie będą to jednak spektakularne podwyżki. Te już odnotowaliśmy w związku z pandemią COVID-19. Ekspert ze Społecznej Akademii Nauk nie spodziewa się istotnych wzrostów na palladzie i rodzie, co najwyżej niewielkich, krótkookresowych, przeplatanych raczej większymi spadkami.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Opłata mocowa i kogeneracyjna wystrzelą w 2026. Firmy zapłacą najwięcej od dekady

W 2026 roku rachunki za prąd zmienią się bardziej, niż większość odbiorców się spodziewa. To nie cena kWh odpowiada za podwyżki, lecz gwałtowny wzrost opłaty mocowej i kogeneracyjnej, które trafią na każdą fakturę od stycznia. Firmy zapłacą nawet o 55 proc. więcej, ale koszt odczują także gospodarstwa domowe. Sprawdzamy, dlaczego ceny rosną i kto zapłaci najwięcej.

URE: 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki przyznaje 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t. Jak uzyskać wsparcie z URE?

Rynek zamówień publicznych czeka na firmy. Minerva chce go otworzyć dla każdego [Gość Infor.pl]

W 2024 roku wartość rynku zamówień publicznych w Polsce wyniosła 587 miliardów złotych. To ogromna pula pieniędzy, która co roku trafia do przedsiębiorców. W skali Unii Europejskiej znaczenie tego segmentu gospodarki jest jeszcze większe, bo zamówienia publiczne odpowiadają za około 20 procent unijnego PKB. Mimo to wśród 33 milionów firm w UE tylko 3,5 miliona w ogóle próbuje swoich sił w przetargach. Reszta stoi z boku, choć mogłaby zyskać nowe źródła przychodów i stabilne kontrakty.

"Zrób to sam" w prawie? To nie działa!

Obecnie w internecie znaleźć można wszystko. Bez trudu znajdziemy gotowe wzory umów, regulaminów, czy całe polityki. Takie rozwiązania kuszą prostotą, szybkością i przede wszystkim brakiem kosztów. Nic dziwnego, że wielu przedsiębiorców decyduje się na skorzystanie z ogólnodostępnego wzoru nieznanego autora zamiast zapłacić za konsultację prawną i przygotowanie dokumentu przez profesjonalistę.

REKLAMA

Za negocjowanie w złej wierze też można odpowiadać

Negocjacje poprzedzają zazwyczaj zawarcie bardziej skomplikowanych umów, w których do uzgodnienia pozostaje wiele elementów, często wymagających specjalistycznej wiedzy, wnikliwej oceny oraz refleksji. Negocjacje stanowią uporządkowany albo niezorganizowany przez strony ciąg wielu innych wzajemnie się uzupełniających albo wykluczających, w całości lub w części, oświadczeń, twierdzeń i zachowań, który dopiero na końcu ma doprowadzić do związania stron umową [1].

"Najtańsza energia to ta, którą zaoszczędziliśmy". Jaka jest kondycja polskiej branży AGD? [WYWIAD]

Polska pozostaje największym producentem AGD w Unii Europejskiej, ale stoi dziś przed kumulacją wyzwań: spadkiem popytu w kraju i na kluczowych rynkach europejskich, rosnącą konkurencją z Chin i Turcji oraz narastającymi kosztami wynikającymi z unijnych regulacji. Choć fabryki wciąż pracują stabilnie, producenci podkreślają, że bez wsparcia w zakresie innowacji, rynku pracy i energii trudno będzie utrzymać dotychczasową przewagę konkurencyjną. Z Wojciechem Koneckim, prezesem APPLiA – Polskiego Związku Producentów AGD rozmawiamy o kondycji i przyszłości polskiej branży AGD.

Kobieta i firma: co 8. polska przedsiębiorczyni przy pozyskiwaniu finansowania doświadczyła trudności związanych z płcią

Blisko co ósma przedsiębiorczyni (13 proc.) deklaruje, że doświadczyła trudności potencjalnie związanych z płcią na etapie pozyskiwania finansowania działalności. Najczęściej trudności te wiązały się z otrzymaniem mniej korzystnych warunków niż inne podmioty znajdujące się w podobnej sytuacji (28 proc.) oraz wymaganiem dodatkowych zabezpieczeń (27 proc.). Respondentki wskazują także odrzucenie wniosku bez jasnego uzasadnienia (24 proc.). Niemal ⅕ przedsiębiorczyń nie potrafi określić czy tego typu trudności ich dotyczyły – deklaruje to 19 proc. badanych. Poniżej szczegółowa analiza badania.

Kto może korzystać z wirtualnych kas fiskalnych po nowelizacji? Niższe koszty dla Twojej firmy

W świecie, gdzie płatności zbliżeniowe, e-faktury i zdalna praca stają się normą, tradycyjne, fizyczne kasy fiskalne mogą wydawać się reliktem przeszłości. Dla wielu przedsiębiorców w Polsce, to właśnie oprogramowanie zastępuje dziś rolę tradycyjnego urządzenia rejestrującego sprzedaż. Mowa o kasach fiskalnych w postaci oprogramowania, zwanych również kasami wirtualnymi lub kasami online w wersji software’owej. Katalog branż mogących z nich korzystać nie jest jednak zbyt szeroki. Na szczęście ostatnio uległ poszerzeniu - sprawdź, czy Twoja branża jest na liście.

REKLAMA

Co zrobić, gdy płatność trafiła na rachunek spoza białej listy?

W codziennym prowadzeniu działalności gospodarczej nietrudno o pomyłkę. Jednym z poważniejszych błędów może być dokonanie przelewu na rachunek, który nie znajduje się na tzw. białej liście podatników VAT. Co to oznacza i jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcy? Czy można naprawić taki błąd?

Zmiany dla przedsiębiorców: nowa ustawa zmienia dostęp do informacji o VAT i ułatwi prowadzenie biznesu

Polski system informacyjny dla przedsiębiorców przechodzi fundamentalną modernizację. Nowa ustawa wprowadza rozwiązania mające na celu zintegrowanie kluczowych danych o podmiotach gospodarczych w jednym miejscu. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory musieli przeglądać kilka systemów i kontaktować się z różnymi urzędami, by zweryfikować status kontrahenta, zyskują narzędzie, które ma szanse znacząco usprawnić ich codzienną działalność. Możliwe będzie uzyskanie informacji, czy dany przedsiębiorca został zarejestrowany i figuruje w wykazie podatników VAT. Ustawa przewiduje współpracę i wymianę informacji pomiędzy systemami PIP i Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie niektórych informacji zawartych w wykazie podatników VAT (dane identyfikacyjne oraz informacja o statusie podmiotu).

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA