Ochrona patentowa i prawnoautorska software - korzyści i zagrożenia zdolności patentowej software
REKLAMA
REKLAMA
Problem z definicją prawną SOFTWARE (Kod Binarny i Algorytm a prawne pojęcie Software)
Pojęcie oprogramowania jest pojęciem niejasnym, dwuznacznym. Z jednej strony może oznaczać program napisany językiem programistycznym, działający na podstawie algorytmów, z drugiej strony może to być kod binarny zawarty w urządzeniu opartym na działaniu komputerowym (szerzej: www.epo.org/news-issues/issues/software.html). W związku z tym powstały w Europie próby prawnych zapisów łączenia obydwu tych pojęć w jednej definicji prawnej.
REKLAMA
Dyrektywa Patentowa
Jedna z prób została podjęta w ramach Unii Europejskiej: powstał projekt dyrektywy, która miała zharmonizować kwestie dotyczące uzyskiwania patentów na oprogramowanie. Dotyczyła ona „wynalazków urzeczywistnianych przy pomocy komputera (computer-implemented inventions)”, czyli pośrednio oprogramowania, które było elementem takiego wynalazku.
Oprogramowanie w tzw. wynalazku realizowanym przy pomocy komputera
Dyrektywa została odrzucona, ponieważ w trakcie prowadzenia procedur legislacyjnych powstawały rozbieżności w znaczeniu, również fundamentalnych, pojęć. Istotę rzeczy oddaje pogląd, że: „jednym z największych problemów było przeprowadzenie linii demarkacyjnej pomiędzy programem komputerowym „jako takim”, który jest wyłączony spod ochrony patentowej, a wynalazkiem, który, po spełnieniu przesłanek ustawowych, może uzyskać ochronę.” (Patrz szerzej dr hab. Aurelia Nowicka, Programy komputerowe w prawie patentowym, dostęp online 28.11.2016 r.)
Polecamy: Jednolity Plik Kontrolny – praktyczny poradnik (książka)
Znaczenie patentów w branży software
W dobie cyfryzacji i postępu technologicznego, gdzie pierwsze miejsca rankingu najcenniejszych marek świata wg raportu BrandZ (http://www.forbes.pl/najbardziej-wartosciowe-marki-swiata-ranking-brandz-2016,artykuly,205273,1,1,2.html#), zajmują firmy związane z sektorami IT, znaczenie programów komputerowych, a więc również wynalazków wykorzystujących oprogramowanie jest ogromne.
Najpierw patent software, potem produkt
Nakłady przeznaczane na rozwój tej branży są tak wysokie m.in. dlatego, że twórcy mają zapewnione ekonomiczne profity za włożoną pracę, właśnie poprzez uzyskanie patentu na dany wynalazek.
Ponadto, przedsiębiorstwa innowacyjne czy start-upy coraz częściej nie wyobrażają sobie wprowadzania produktów na rynek bez uprzedniego opatentowania ich. Często jest tak, że przedsiębiorcy najpierw ubiegają się o patent i dopiero po uzyskaniu ochrony budują wokół niego markę.
Konflikt interesów – Czy przyznać zdolność patentową software czy nie?
Przyznawanie patentów na oprogramowanie jest kontrowersyjnym problemem prawnym, w związku z czym, jak przy każdych dyskusjach na temat słuszności danej rzeczy, są dwie strony: zwolennicy patentowania programów komputerowych oraz, po drugiej stronie, przeciwnicy takich rozwiązań.
Zwolennicy patentowalności software
Do tych pierwszych zaliczają się głównie wielkie korporacje IT, dla których możliwość patentowania oprogramowania stanowi element walki z konkurencją oraz gwarantuje stałą ochronę ich wynalazków, a więc także ochronę dochodów. Ponadto, zawierają one porozumienia w sprawie wzajemnego udostępniania patentów albo wykupują przedsiębiorstwa za niebagatelne kwoty jak np. Google zrobiło z Motorolą w 2011 r., m.in. po to, (jak wynika z doniesień prasowych) aby przejąć patenty wykupionej firmy. Istnieje nawet pojęcie wojny patentowej, z którym trudno się nie zgodzić, bo patrząc na zachowanie największych korporacji IT, nie można odnieść wrażenia innego, niż to, że po prostu „uzbrajają” się one w patenty.
Przeciwnicy ochrony patentowej na oprogramowanie
Przeciwnicy takiego rozwiązania to przeważnie małe lub średnie przedsiębiorstwa z branży IT oraz podmioty wywodzące się ze środowiska Wolnego i Otwartego Oprogramowania (FOSS). Najważniejszym argumentem podnoszonym przez te podmioty jest wskazanie na znaczące utrudnienie lub uniemożliwienie tworzenia programów komputerowych. Jak tłumaczą, programista piszący oprogramowanie, które składa się z kilku lub kilkudziesięciu rozwiązań, które zostały wcześniej opatentowane (stworzone), ma dwie możliwości: albo wykorzystuje co najmniej parę z nich, aby usprawnić proces tworzenia i, tym samym, narusza prawo wyłączności twórcy, albo myśli nad tym, jak daną funkcjonalność „obejść” bez naruszania prawa do patentu, aby napisany przez niego program mógł działać.
Patenty na trywialne rozwiązania
REKLAMA
Dlaczego taka sytuacja ma miejsce? Ponieważ, obok patentów przyznawanych na nowe i rozwiązujące techniczny problem wynalazki, urzędy patentowe udzielają tzw. patentów trywialnych, czyli patentów na oczywiste rozwiązania, które są znane w branży IT. Przy odpowiednim opisaniu, nawet trywialne rzeczy mogą wyglądać na skomplikowane, np. cytując za R. Stallmanem „e) interaktywne przeglądanie otrzymanej wcześniej wybranej porcji wcześniej zarejestrowanego produktu muzycznego.”, innymi słowy: przeglądarka odtwarza wcześniej wybraną muzykę, co potrafi większość przeglądarek.
Powyższe wątpliwości współgrają z rozbieżnością poglądów na kwestie zdolności patentowej software pomiędzy literalnym zakazem patentowania oprogramowania, zarówno w prawie europejskim jak i w prawie krajowym, a liberalnym orzecznictwem i praktyką udzielania patentów. Temat ten zostanie szerzej omówiony w kolejnym artykule z tej serii.
Abstract: Software patents – patentability and software protection in the EU and Polish law
The article prepared by KG LEGAL KIEŁTYKA GŁADKOWSKI based in Cracow, Poland, specialising in cross border cases, with focus on new technologies, IT and life science, discusses the practice of software patentability, advantages and risks in patenting software, patenting computer-implemented inventions, EU legislation regarding software patenting, patents for IT start-ups, software patent applications, legal protection for IT ideas, software patents as crucial element for successful commercialisation of the product, patents in the context of free software and open-source software (FOSS), patents for trivial inventions, EPO patent procedure, patents for computer programs in such sectors as medical devices, the automotive sector, communication/media technology as well as the issue of novelty, inventive step and industrial applicability of software patent.
Autor artykułu: Kamil Trzaskoś, prawnik (specjalizacja: prawo IT i prawo własności przemysłowej) z kancelarii KG LEGAL KIEŁTYKA GŁADKOWSKI – SPÓŁKA PARTNERSKA z siedzibą w Krakowie specjalizującej się w sprawach transgranicznych (cross border) oraz obsłudze firm branży life science i IT, wskazuje na praktykę zdolności patentowej software. Pierwsza część artykułu określa korzyści i zagrożenia zdolności patentowej software w świetle stanowienia prawa w Europie i polskim systemie prawnym. Część druga wskazuje na rozbieżność w kwestii patentowalności software pomiędzy literalnym brzmieniem przepisów a praktyką obrotu prawnego w Europie i Polsce.
REKLAMA
REKLAMA