Sejmowa komisja za wydłużeniem urlopów macierzyńskich po urodzeniu wieloraczków
REKLAMA
Sejmowa komisja rozpatrywała rządowy projekt nowelizacji Kodeksu pracy, przewidujący wydłużenie od 2009 roku urlopów macierzyńskich oraz zwiększenie podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne za osoby na urlopie wychowawczym. Według obecnie obowiązujących przepisów urlop macierzyński wynosi 18 tygodni przy pierwszym porodzie, 20 tygodni przy następnych porodach i 28 tygodni w przypadku urodzenia wieloraczków.
REKLAMA
REKLAMA
Projekt przewiduje natomiast podział od 2010 roku na obligatoryjną i fakultatywną część urlopu macierzyńskiego. Przy urodzeniu jednego dziecka wymiar urlopu według projektu miałby wynieść obligatoryjnie 20 tygodni. Wymiar dodatkowego fakultatywnego urlopu ma być stopniowo wydłużany od 2010 r. i w 2014 r. będzie można wykorzystać dodatkowo 6 tygodni przy urodzeniu jednego dziecka.
W przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka przy jednym porodzie projekt przewidywał pierwotnie 31 tygodni urlopu obligatoryjnego i 8 fakultatywnego. Komisja zaakceptowała jednak jednogłośnie poprawkę PO, wydłużającą urlopy w przypadku porodów wieloraczków.
Po zmianie obligatoryjny okres urlopu wynoszący 31 tygodni miałby przysługiwać w przypadku urodzenia dwójki dzieci, w przypadku urodzenia trójki dzieci - 33 tygodnie, czwórki dzieci - 35 tygodni, a pięciorga i więcej dzieci - 37 tygodni. Bez zmian pozostała możliwość dodatkowych 8 tygodni urlopu fakultatywnego.
Jak argumentowała Izabela Mrzygłocka (PO), zmiana ma na celu "wspieranie polityki rodzinnej". Zastrzegła jednak, iż koszty wprowadzonego rozwiązania nie będą nadmiernie obciążały budżetu, gdyż liczba urodzeń wielorakich nie jest duża. Jak zaznaczyła, rocznie w Polsce następuje ponad 200 porodów, w których rodzi się więcej niż dwójka dzieci, natomiast przypadków, gdy rodzi się czworo lub pięcioro dzieci, jest zaledwie kilka.
Ponieważ posłowie PO i PiS zgłosili wiele innych poprawek, prace nad projektem komisja będzie kontynuowała we wtorek.
Projekt rządowy ponadto przewiduje m.in., że ostatnie cztery tygodnie urlopu macierzyńskiego będzie mógł wykorzystać ojciec dziecka.
REKLAMA
Rząd proponuje też, aby pracownik, który nie korzysta z urlopu wychowawczego, ale chce pracować w niepełnym wymiarze, ze względu na opiekę nad dzieckiem, był chroniony przed zwolnieniem przez okres odpowiadający okresowi urlopu wychowawczego.
Zgodnie z projektem, podniesiona zostanie też podstawa składki na ubezpieczenie rentowe i emerytalne za osoby na urlopie wychowawczym do poziomu wynagrodzenia osiąganego przed przejściem na ten urlop, jednak nie więcej niż 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
Jak argumentuje rząd, dzięki temu osoby na urlopach wychowawczych będą mogły otrzymywać na swoje konto emerytalne w ZUS i OFE zamiast 81,98 zł, jak obecnie - prawie 300 zł. W okresie przejściowym, czyli od 2009 r. do 2011 r., podstawę wymiaru składek będzie stanowić wynagrodzenie minimalne.
Kolejną zmianą przewidzianą w projektowanej noweli jest możliwość wykorzystania zakładowego funduszu świadczeń socjalnych na tworzenie przyzakładowych żłobków i przedszkoli oraz finansowanie z tego funduszu opieki nad dziećmi przebywającymi w tych placówkach.
Inne zmiany dotyczą m.in. warunkowego wypłacania tzw. becikowego. Jego wypłacenie będzie uzależnione od przedstawienia przez osobę ubiegającą się o te pieniądze zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego objęcie odpowiednią opieką lekarską.REKLAMA
REKLAMA