REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

30 tys. zł grzywny za łamanie praw pracowniczych

REKLAMA

1 lipca wchodzi w życie nowa ustawa o Państwowej Inspekcji Pracy. Inspektorzy będą mogli kontrolować legalność zatrudnienia i warunki pracy samozatrudnionych. Wzrośnie wysokość mandatów i grzywien nakładanych za nieprzestrzeganie prawa pracy.


NOWE PRAWO

REKLAMA


Od 1 lipca 2007 r. inspektorzy PIP będą mogli kontrolować przedsiębiorców, którzy nie są pracodawcami, ale zatrudniają osoby na podstawie umów cywilnoprawnych, nakładać grzywny do wysokości 5 tys. zł oraz sprawdzać, czy pracodawca nie zatrudnia pracowników na czarno. W tym dniu wchodzi bowiem w życie ustawa z 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz.U. nr 89, poz. 589), która nakła-da na nią nowe obowiązki, a jednocześnie zachowuje odrębność tej służby od resortu pracy.


Przedsiębiorcy uważają jednak, że jest ona zbyt restrykcyjna i może zagrozić funkcjonowaniu firm. Zmianą, która wzbudziła najwięcej kontrowersji, jest podwyższenie maksymalnych wysokości kar, jakie inspektorzy i sądy pracy będą mogły nałożyć na pracodawców łamiących prawa pracowników.


Kary w górę


Inspektorzy stwierdzając nieprawidłowości w zakresie przestrzegania prawa pracy będą mogli nałożyć na przedsiębiorców mandaty do wysokości 2 tys. zł. Dodatkowo pracodawcy co najmniej dwukrotnie ukarani za wykroczenie przeciwko prawom pracownika będą musieli zapłacić nawet 5 tys. zł, jeśli w ciągu dwóch lat od ostatniego ukarania znów popełnią takie wykroczenie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo


- Nie ma nic złego w surowszym karaniu recydywistów - uważa Roman Giedrojć, zastępca głównego inspektora pracy.

REKLAMA


Jeszcze wyższe kary finansowe będą mogły nakładać sądy. Za np. nieprzestrzeganie przepisów dotyczących czasu pracy, niewypłacenie w terminie lub obniżanie wynagrodzeń, zawieranie umów cywilnoprawnych w warunkach, w których powinna być zawarta umowa o pracę, pracodawcom będzie grozić grzywna w wysokości 30 tys. zł.


- Podwyższenie wymiaru kar zagraża funkcjonowaniu firm. Dodatkowo trudno je uzasadnić, skoro pracodawcy coraz rzadziej łamią przepisy prawa pracy - tłumaczy Henryk Michałowicz z Konfederacji Pracodawców Polskich.


Nieuczciwi przedsiębiorcy mogą nawet trafić do więzienia, gdyż niewykonanie wyroku sądu w sprawach dotyczących stosunku pracy będzie zagrożone maksymalną karą pozbawienia wolności do lat trzech. Przy okazji uchwalenia nowej ustawy o PIP ustawodawca znowelizował bowiem także kodeks karny.


- Prawo pracy zmierza w kierunku penalizacji. Nie jestem przeciwnikiem karania nieuczciwych pracodawców, ale na filozofii strachu nie można zbudować zdrowych stosunków między przedsiębiorcami a pracownikami - mówi Michał Boni, ekspert prawa pracy.


Podwyższenie kar dla pracodawców popierają natomiast związkowcy.

REKLAMA


- Dotychczasowe mandaty w wysokości kilkuset złotych nie były dla pracodawców rzeczywistą dolegliwością finansową. Łatwiej było płacić niskie kary i oszczędzać na łamaniu praw pracowników - uważa Wiesława Taranowska, wiceprzewodnicząca OPZZ.


Inspektorzy pracy będą zajmowali się także kontrolą legalności zatrudnienia, w tym również cudzoziemców. Oznacza to likwidację tzw. policji pracy. Około 300 działających obecnie w strukturach urzędów wojewódzkich pracowników wydziałów kontroli legalności zatrudnienia wejdzie w skład inspekcji pracy (warunkiem przejścia jest posiadanie wyższego wykształcenia). Zanim jednak rozpoczną samodzielne kontrole, będą musieli uzyskać status inspektora. Wiąże się to z koniecznością odbycia skomplikowanego szkolenia zakończonego egzaminem.


- Docelowo chcemy, aby wszyscy inspektorzy pracy byli przeszkoleni w zakresie kontroli legalności zatrudnienia. Nie będzie podziału na inspektorów pracy i pracowników badających legalność zatrudnienia - mówi Roman Giedrojć.


W ramach walki z pracą na czarno inspektorzy pracy będą m.in. kontrolować, czy pracodawcy przestrzegają obowiązku informowania powiatowych urzędów pracy o zatrudnieniu bezrobotnego lub powierzeniu mu wykonywania innej pracy zarobkowej. Kontroli mogą obawiać się także sami bezrobotni. Inspektorzy sprawdzą bowiem, czy zgodnie z przepisami poinformowali oni urząd pracy o podjęciu zatrudnienia. Nowym zadaniem PIP będzie też sprawdzanie opłacania przez pracodawców składki na Fundusz Pracy.


Kontrole bez uprzedzenia


Inspektorzy będą mogli przeprowadzać kontrolę przestrzegania prawa pracy oraz legalności zatrudnienia bez wcześniejszego uprzedzenia o każdej porze dnia i nocy. Dotychczas mieli takie prawo, ale tylko wtedy, gdy inspektor uznał, że zawiadomienie może wpłynąć na obiektywny wynik kontroli. Teraz wystarczy, że wcześniej okażą pracodawcy legitymację służbową oraz upoważnienie do jej przeprowadzenia. Dodatkowo w uzasadnionych sytuacjach inspektor będzie mógł rozpocząć kontrolę bez upoważnienia, pod warunkiem że przedstawi je w późniejszym terminie. Ustawodawca wydłużył termin na jego okazanie z trzech do siedmiu dni.


- Jeśli inspektorzy pracy będą mogli sprawdzać przedsiębiorców o każdej porze dnia i nocy, to przypomina to pracę CBA, a nie Inspekcji Pracy. Takie rozwiązanie przeczy zasadom demokratycznego państwa - uważa Michał Boni, ekspert prawa pracy.


Nie tylko pracodawcy


Nowa ustawa zwiększa uprawnienia kontrolne inspektorów w stosunku do tych podmiotów, które korzystają z pracy zleceniobiorców czy samozatrudnionych. Kontroli inspekcji będą podlegać nie tylko pracodawcy, ale także przedsiębiorcy niebędący pracodawcami, na rzecz których pracę świadczą osoby fizyczne wykonujące na własny rachunek działalność gospodarczą, bez względu na podstawę świadczenia tej pracy. W ich przypadku kontrolowana będzie tylko legalność zatrudnienia oraz przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy.


- Kolejne kontrole będą utrudniać nam funkcjonowanie. Dodatkowo fikcyjnej pracy na podstawie samozatrudnienia przeciwdziałają już zmiany wprowadzone do ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych - uważa Piotr Dymek z firmy Zel-Tech.


Dotychczas inspektorzy mogli sprawdzać tylko tych przedsiębiorców, którzy wśród zatrudnionych przez siebie osób mają choć jedną zatrudnioną na podstawie umowy o pracę. Dla przykładu, jeśli pracodawca miał podpisane umowy zlecenia ze 150 robotnikami, a sekretarkę zatrudnił na podstawie umowy o pracę, inspektor pracy mógł skontrolować warunki pracy w całej firmie. Gdy nie było sekretarki, inspektorzy pracy nie mogli sprawdzić pracodawcy.

 


SZERSZA PERSPEKTYWA - UE

W Polsce najwyższy mandat wystawiony przez inspektora dla nieuczciwego pracodawcy wyniesie maksymalnie 5 tys. zł, czyli około 1,2 tys. euro. Wyższy jest na przykład na Łotwie (1,5 tys. euro) i na Litwie (2,9 tys. euro). W Danii kara za łamanie praw pracowniczych wynosi 3,5 tys. euro, a w Słowenii 4 tys. euro. Zdecydowanie bardziej surowo za nieprzestrzeganie prawa pracy karze ustawodawstwo Belgii i Portugalii. Belg za naruszenie praw pracowników zapłaci 12,6 tys. euro, a Portugalczyk nawet 53,4 tys. euro.


ŁUKASZ GUZA

lukasz.guza@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

REKLAMA

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

Ustawa o kryptoaktywach już w 2024 roku. KNF nadzorcą rynku kryptowalut. 4,5 tys. EUR za zezwolenie na obrót walutami wirtualnymi

Od końca 2024 roku Polska wprowadzi w życie przepisy dotyczące rynku kryptowalut, które dadzą Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) szereg nowych praw w zakresie kontroli rynku cyfrowych aktywów. Za sprawą konieczności dostosowania polskiego prawa do przegłosowanych w 2023 europejskich przepisów, firmy kryptowalutowe będą musiały raportować teraz bezpośrednio do regulatora, a ten zyskał możliwość nakładanie na nie kar grzywny. Co więcej, KNF będzie mógł zamrozić Twoje kryptowaluty albo nawet nakazać ich sprzedaż.

REKLAMA

KAS: Nowe funkcjonalności konta organizacji w e-Urzędzie Skarbowym

Spółki, fundacje i stowarzyszenia nie muszą już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji drogą elektroniczną, aby rozliczać się elektronicznie. Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła nowe funkcjonalności konta organizacji w e-US.

Sztuczna inteligencja będzie dyktować ceny?

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest coraz chętniej, sięgają po nią także handlowcy. Jak detaliści mogą zwiększyć zyski dzięki sztucznej inteligencji? Coraz więcej z nich wykorzystuje AI do kalkulacji cen. 

REKLAMA