Wartość umów o dofinansowanie z Unii Europejskiej wzrosła z 19,6 mld zł w końcu 2005 r. do 24,9 mld zł pod koniec czerwca.
Firmy, instytucje i samorządy złożyły w I półroczu wnioski o dotacje na blisko 10 mld zł – poinformowało Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Wartość wniosków złożonych do resortu, od uruchomienia funduszy strukturalnych i spójności dla Polski, przekroczyła 64 mld zł.
– Istotny jest wskaźnik wypłat dla korzystających z unijnego dofinansowania – podkreśla minister Grażyna Gęsicka.
Na koniec czerwca 2006 r. dostali oni prawie 5,5 mld zł, czyli ok. 16,28 proc. środków do wykorzystania do 2006 roku. Skumulowana kwota wypłat na koniec 2005 roku wynosiła 2,49 mld zł. Unijne dotacje najszybciej wykorzystywane są w programach związanych z inwestycjami w rozwój kadr, czyli tzw. kapitał ludzki, i programach realizowanych przez regiony w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego (ZPORR). Do końca czerwca wydano ok. 21 proc. środków z lat 2004-2006 dla kapitału ludzkiego (ok. 1,195 mld zł) i ok. 19 proc. środków dla regionów (ok. 2,2 mld zł).
– Martwi niskie wykorzystanie środków na infrastrukturę transportową – przyznał obecny na konferencji Luis Riera Figueras z Dyrekcji Generalnej ds. Polityki Regionalnej w Komisji Europejskiej. W tzw. Sektorowym Programie Operacyjnym Transport do końca pierwszego półrocza wydano 31 mln zł, czyli 0,68 proc. środków. Jeśli sytuacja nie poprawi się, realne stanie się ryzyko utraty przez Polskę unijnych dotacji dla transportu. Środki na lata 2004-2006 Polska może wydawać do końca 2008 roku.
