Ministerstwo Gospodarki przygotowało projekt nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Przedsiębiorca będzie mógł zawiesić wykonywanie działalności. W tym czasie składki do ZUS będą dobrowolne. Nie trzeba też będzie opłacać podatków.
Jednak przedsiębiorcy uważają, że propozycja ministerstwa jest niewystarczająca. Domagają się, aby w przepisach znalazła się precyzyjna definicja zawieszenia. Ich zdaniem powinno się rozstrzygnąć, jak często można zawieszać działalność i na jak długie okresy. Należy też zdefiniować, z jakich przyczyn można to robić i kiedy ZUS ma prawo skontrolować, czy firma nie działała pozornie.
– Brak definicji zawieszenia narazi przedsiębiorców na opłacanie zaległych składek, bo ZUS uzna, że pozornie przerywali prowadzenie działalności – zauważa Katarzyna Urbańska z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. Jej zdaniem zawieszenie powinno trwać najkrócej miesiąc.
