Wzrosną ceny gazu z PGNiG
REKLAMA
Ceny gazu sprzedawanego przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo wzrosną od 1 kwietnia średnio o 8,8 proc. - poinformował Urząd Regulacji Energetyki w komunikacie.
"Podstawową przyczyną wzrostu cen paliwa gazowego jest utrzymująca się w minionym półroczu tendencja wzrostowa kosztów zakupu tego paliwa w kontraktach importowych" - podał URE.
Cena gazu wysokometanowego GZ-50, za 1000 m sześc., wzrośnie do 708,6 zł z 651,3 zł (wzrost o 8,8 proc.), gazu zaazotowanego GZ-41,5 do 524 zł z 481,5 zł (wzrost o 8,8 proc.), a gazu zaazotowanego GZ-35 do 449 zł z 412,7 zł (wzrost o 8,8 proc.). Taryfy będą obowiązywać przez okres dziewięciu miesięcy, począwszy od 1 kwietnia 2006 roku.
URE poinformował, że wzrost kosztów zaopatrzenia w gaz odbiorców końcowych, zaopatrywanych przez dystrybucyjne spółki gazownicze, jest efektem zmiany taryf PGNiG i OGP Gaz-System.
"Uwzględnia on także zmiany kosztów funkcjonowania samych spółek dystrybucyjnych, których taryfy - w części sieciowej (podobnie jak dotychczas obowiązująca taryfa PGNiG SA) - nie były zmieniane od 2,5 roku" - napisano w komunikacie.
Urząd poinformował, że największe wzrosty odczują odbiorcy, którzy zużywają najmniej gazu, dotychczas "trwale nierentowni".
Cena gazu wysokometanowego GZ-50, za 1000 m sześc., wzrośnie do 708,6 zł z 651,3 zł (wzrost o 8,8 proc.), gazu zaazotowanego GZ-41,5 do 524 zł z 481,5 zł (wzrost o 8,8 proc.), a gazu zaazotowanego GZ-35 do 449 zł z 412,7 zł (wzrost o 8,8 proc.). Taryfy będą obowiązywać przez okres dziewięciu miesięcy, począwszy od 1 kwietnia 2006 roku.
URE poinformował, że wzrost kosztów zaopatrzenia w gaz odbiorców końcowych, zaopatrywanych przez dystrybucyjne spółki gazownicze, jest efektem zmiany taryf PGNiG i OGP Gaz-System.
"Uwzględnia on także zmiany kosztów funkcjonowania samych spółek dystrybucyjnych, których taryfy - w części sieciowej (podobnie jak dotychczas obowiązująca taryfa PGNiG SA) - nie były zmieniane od 2,5 roku" - napisano w komunikacie.
Urząd poinformował, że największe wzrosty odczują odbiorcy, którzy zużywają najmniej gazu, dotychczas "trwale nierentowni".
Źródło:
PAP
Autopromocja
REKLAMA
REKLAMA