Niezamierzona pomyłka w deklaracji czy źle obliczona faktura to dla podatnika źródło prawdziwych kłopotów. Urząd skarbowy żąda wtedy nie tylko zapłaty podatku z odsetkami, ale jeszcze wymierza dodatkową sankcję w wysokości 30 proc. zaniżonego zobowiązania podatkowego.
Sytuacja ta może się zmienić. Ministerstwo Finansów zapowiada, że sankcja zniknie z ustawy o VAT.
Zapowiedzi te cieszą podatników, dzielą natomiast ekspertów. Nie wszyscy są przekonani o ich słuszności. – Jest to pomysł w złym kierunku – twierdzi prof. Witold Modzelewski.
REKLAMA
Sankcja VAT nie jest polskim wynalazkiem. Z powodzeniem funkcjonuje w innych krajach unijnych. Problem jednak w tym, że w Unii sankcje stosowane są z umiarem, a u nas w stałej 30-proc. wysokości.
