Nie zgadzają się co do stawek CIT
REKLAMA
Stawka CIT zostanie zredukowana do 18 proc. z 19 proc. obecnie - zapowiedział w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" premier Kazimierz Marcinkiewicz.
Tymczasem minister finansów Teresa Lubińska twierdzi, że prawdopodobnie nie dojdzie do zmian w wysokości podatku dochodowego od firm. Lubińska w rozmowie z "Pulsem Biznesu" powiedziała, że w 2006 roku rząd zamierza rozpocząć analizy możliwości zmian w podatkach.
"Na konkrety jest jeszcze za wcześnie. Ewentualnie wprowadzimy dwie stawki PIT: 18 i 32 proc. Prawdopodobnie nie dojdzie do obniżenia stawki CIT" - powiedziała Lubińska.
Tymczasem premier jasno deklaruje, że zmiany w podatkach nastąpią, a ich szczegóły będą znane już wiosną przyszłego roku.
"Chcemy, by w marcu (w 2006 roku) wszyscy Polacy dowiedzieli się, jaką planujemy reformę obejmującą wszystkie podatki. To będą nowe ustawy o PIT, CIT i VAT. Stawki w PIT będą takie, jak zapowiadaliśmy: 18 i 32 proc., a w CIT - 18 proc." - powiedział premier.
Szef rządu i minister finansów zgadzają się natomiast co do planów reformy VAT. Uważają, że nie należy wprowadzać większych zmian.
"Na konkrety jest jeszcze za wcześnie. Ewentualnie wprowadzimy dwie stawki PIT: 18 i 32 proc. Prawdopodobnie nie dojdzie do obniżenia stawki CIT" - powiedziała Lubińska.
Tymczasem premier jasno deklaruje, że zmiany w podatkach nastąpią, a ich szczegóły będą znane już wiosną przyszłego roku.
"Chcemy, by w marcu (w 2006 roku) wszyscy Polacy dowiedzieli się, jaką planujemy reformę obejmującą wszystkie podatki. To będą nowe ustawy o PIT, CIT i VAT. Stawki w PIT będą takie, jak zapowiadaliśmy: 18 i 32 proc., a w CIT - 18 proc." - powiedział premier.
Szef rządu i minister finansów zgadzają się natomiast co do planów reformy VAT. Uważają, że nie należy wprowadzać większych zmian.
Autopromocja
REKLAMA
Źródło:
PAP
REKLAMA
