Sektory motoryzacyjny i elektroniczny są celami misji inwestycyjnych, jakie Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ) przygotowuje na wystawie Expo 2005 w japońskim Aichi.
Mimo ogromnego potencjału gospodarczego, Japonia w ubiegłym roku uplasowała się dopiero na 22 miejscu największych inwestorów zagranicznych w Polsce. 18 spółek z kapitałem japońskim działających w naszym kraju i 362,3 mln dolarów skumulowanej wartości japońskiego kapitału nie może zachwycać, ale – jak na piątkowym spotkaniu z dziennikarzami zasugerował wiceprezes PAIiIZ Marcin Kaszuba – sytuacja wkrótce może się poprawić. – Wiele drzwi, do tej pory zamkniętych, otwarło się przed nami po styczniowej wizycie w Japonii premiera Marka Belki – powiedział.
Choć trudno teraz przewidzieć, ile z 8 japońskich projektów inwestycyjnych obsługiwanych obecnie przez Agencję zakończy się podpisaniem umowy, jedno jest pewne: umocni się branża motoryzacyjna. Dotyczą jej bowiem aż 4 projekty, natomiast pozostałe związane są z opakowaniami, branżą oponiarską, elektroniczną oraz tworzyw sztucznych. Motoryzacja przoduje także w projektach, które zostały już zamknięte w I kwartale 2005 roku: dwie firmy – Kotani oraz Suruga Seki – zainwestują ponad 52 mln zł w produkcję elementów metalowych oraz urządzeń precyzyjnych dla przemysłu samochodowego, zatrudniając łącznie 76 osób. Wcześniej Japończycy zainwestowali m.in. w pośrednictwo finansowe i przemysł tekstylny.
PAIiIZ zakłada, że nowych inwestorów zachęci do Polski szeroka kampania promocyjna, której elementem są dzisiejsze reklamy w prestiżowym dzienniku ekonomicznym „Financial Times”, prezentujące Polskę jako dobre miejsce do inwestowania. Także dzisiaj w Aichi, w ramach Dnia Polski na Expo, odbędą się spotkania japońskich przedsiębiorców z przedstawicielami Ministerstwa Gospodarki.
