Osoby, które utraciły nieruchomości rolne wskutek dekretu PKWN o reformie rolnej z 1944 r., otrzymają bony rekompensacyjne, za które będą mogły kupować grunty z zasobów państwowych - zakłada projekt ustawy reprywatyzacyjnej, przygotowany przez resort skarbu.
Prawo do rekompensat miałoby przysługiwać osobom fizycznym lub spółkom handlowym będącym właścicielami w dniu przejęcia mienia przez państwo. Prawo to jest dziedziczne. Rekompensata nie byłaby jednak pełna. Uprawnieni otrzymaliby rekompensaty w wysokości 15 proc. wartości przejętego mienia. Wycena ma uwzględniać wartość z dnia nacjonalizacji, z uwzględnieniem obciążeń, oraz cenę z dnia wejścia w życie ustawy. Decyzje w sprawie rekompensat i liczby bonów wydawaliby wojewodowie. Mieliby na decyzję 6 miesięcy od dnia złożenia kompletnego wniosku.
Według projektu, bony, będące papierem wartościowym na okaziciela, mogłyby być zamieniane na majątek znajdujący się w zasobie mienia publicznego. Bony byłyby notowane na giełdzie. Miałyby być oprocentowane co najmniej tak samo jak obligacje skarbowe i emitowane na 20 lat. Posiadacze bonów mieliby prawo pierwokupu gruntów oferowanych przez Skarb Państwa.
Z prawa do rekompensaty wyłączone zostaną osoby które utraciły obywatelstwo polskie na podstawie dekretu z 1946 r. o wyłączeniu ze społeczeństwa polskiego osób narodowości niemieckiej. Ustawa nie obejmuje również zabużan oraz byłych właścicieli nieruchomości warszawskich. Projekt trafi do uzgodnień międzyresortowych, nie wiadomo, kiedy zajmie się nim rząd.
