Aktywność chińskiej gospodarki nadal zaskakuje
REKLAMA
REKLAMA
Nieprzerwanym strumieniem do chińskiej gospodarki dopływa kredyt – niezbędny do podtrzymania dynamiki inwestycji i całego PKB. W Stanach Zjednoczonych i Europie ten segment gospodarki najbardziej zawodzi, stąd występująca tam silna recesja.
REKLAMA
Chińczycy zwiększyli w kwietniu ilość kredytu w tempie 29,7 proc. r/r. W ujęciu nominalnym przybyło jednak tylko ok. 590 mld juanów, zdecydowanie mniej niż w marcu (1,89 mld CNY). To akurat jest zdrowe, ponieważ zmniejsza zagrożenie przegrzania gospodarki. Efekt ten wynika również z faktu, że władze nakładają stopniowo ograniczenia na zbyt swobodne udzielanie pożyczek.
REKLAMA
Kredyt przyrasta głównie ze względu na spektakularne projekty infrastrukturalne inicjowane przez rząd, lecz firmy prywatne i gospodarstwa domowe również zwiększają aktywność na tym polu. Inwestycje w aktywa trwałe osiągnęły w kwietniu rekordową dynamikę roczną 33,9 proc.
Ze względu na to, że 40 proc. chińskiego PKB generowane jest dzięki inwestycjom, można oczekiwać osiągnięcia dynamiki PKB na koniec roku bieżącego w okolicach 9,0 proc. Z kolei w roku kolejnym może zostać ponownie przekroczone 10,0 proc. Chinom nadal daleko do pozycji lidera światowej gospodarki, jednak w czasie recesji na Zachodzie, taka dynamika wzrostu zdecydowanie zwiększa szansę na uzyskanie w przyszłości dominującej pozycji na świecie.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.