Pstryk i gotowe!

Przedstawiciele koncernu potwierdzili, że instalator najnowszej wersji systemu operacyjnego Windows 7 będzie pozwalał na opcjonalne wyłączenie Internet Explorera 8 z procesu instalacji. Przeglądarka internetowa nie będzie wtedy ładowana przy starcie systemu operacyjnego i zarazem nie będzie dostępna dla użytkownika. Co więcej, w każdej chwili będzie można się zdecydować na dodatkową instalację IE8.

Rozwiązanie wydaje się sensowne i powinno zakończyć trwający od pewnego czasu spór między Microsoftem, a KE. Powinno również usatysfakcjonować użytkowników, którzy będą mieli możliwość wyboru takiej przeglądarki internetowej, która im najbardziej pasuje.

Warto podkreślić, że zmiany dokonane w Windows 7 pozwoliły na znaczne uniezależnienie IE8 od struktury systemu operacyjnego. Być może dlatego taka decyzja o pozostawieniu użytkownikowi wolnej ręki była łatwiejsza. Tak czy siak, ja to kupuję.

Źródło: betanews