Narodowy Fundusz Zdrowia przegrał w sądzie dwa procesy z hurtowniami leków, oskarżanymi przez rząd o nadużycia w imporcie farmaceutyków.
Będzie musiał opłacić część wynagrodzenia dla prawników strony, która spór wygrała.
NFZ toczy w sądach jeszcze 29 postępowań przeciwko importerom. Fundusz stara się odzyskać 1,5 mld zł, które firmy farmaceutyczne i kilka hurtowni uzyskały z budżetu państwa rzekomo bezprawnymi metodami.
W dwóch kolejnych sprawach – przeciwko ICN Polfa Rzeszów i PGF Urtica – wyroki w I instancji także były niekorzystne dla NFZ. Jeśli fundusz przegra więcej spraw, zamiast na leczenie, zacznie przelewać grube tysiące złotych na konta sądów i kancelarii prawnych.
– Zależy nam, żeby odzyskać pieniądze. Ministerstwo Finansów powinno jednak wypracować inny sposób, bo wprowadzenie sprawy na cywilną drogę sądową przez poprzedni rząd nie dało dobrych rezultatów. W jedynej wygranej sprawie sąd zasądził na rzecz Narodowego Funduszu Zdrowia kwotę należną 39,7 zł. To porażka – mówi
