W 60 proc. skontrolowanych rzeźni nie przestrzegano obowiązujących przepisów. Zwierzęta traktowano niehumanitarnie, z naruszeniem standardów sanitarno-technicznych - stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli w raporcie.
NIK negatywnie też oceniła przygotowanie nowych struktur do walki z przestępczością w obrocie towarowym z zagranicą.
Kontrole przeprowadzano od 5 lipca do 30 września 2004 r. NIK stwierdziła wtedy wiele uchybień w nadzorze nad obrotem i ubojem zwierząt rzeźnych. Najwięcej zastrzeżeń budziły nieprawidłowości w punktach uboju zwierząt, jak również ich transportu. Kontrola 36 podmiotów dokonujących transportu zwierząt ujawniła nieprawidłowości w 53 proc. skontrolowanych jednostek. Kontrolerzy stwierdzili, że niezadowalająca była skuteczność i rzetelność podejmowanych działań przez inspekcję weterynaryjną i inspekcję transportu drogowego. Stwierdzono np., że w punktach skupu zwierząt i na targowiskach nie przestrzegano przepisów regulujących prowadzenie takiej działalności. NIK ujawnił także przypadki nielegalnego uboju zwierząt niepoddanych uprzednio badaniom weterynaryjnym, co stanowiło zagrożenie bezpieczeństwa sanitarnego żywności.
W drugim ujawnionym raporcie NIK negatywnie ocenił działania ministra finansów w zakresie przygotowania i organizacji nowych struktur przewidzianych do przeciwdziałania i zwalczania przestępczości w obrocie towarowym z zagranicą. W lipcu 2002 r. na mocy ustawy zniesione zostały organy Inspekcji Celnej oraz zlikwidowany Generalny Inspektorat Celny (GIC). Ich zadania przejęły struktury kontroli skarbowej oraz wybrane komórki organizacyjne służby celnej – jednostki podległe Ministerstwu Finansów. Zmiany miały przynieść oszczędności i poprawić efektywność działania. W ocenie NIK, zmiany w strukturze celnej przeprowadzono nieudolnie pod względem prawnym, organizacyjnym, osobowym i technicznym. Sprawność i skuteczność działania wykazano jedynie w likwidowaniu GIC, natomiast proces tworzenia nowej struktury do momentu zakończenia kontroli NIK.
