Złoty nieznacznie słabszy, obligacje stabilne

Około godziny 9.10 za euro płacono 3,9540 zł wobec 3,9500 zł na zamknięciu w środę. Dolara wyceniano na 3,0970 zł w porównaniu do 3,0930 zł.

Dla rynku kluczową informacją w czwartek będzie decyzja Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych. Według Jacka Wiśniewskiego z Raiffeisen Bank, jeśli decyzja EBC nie będzie zaskakująca, nie należy spodziewać się na rynku dużych zmian.

"Jeżeli dzisiejsza decyzja ECB nie zaskoczy rynku, nie spodziewamy się znaczniejszych ruchów euro-złotego, lecz jego stabilizacji w zakresie 3,94 - 3,96. Nie widać bowiem na razie czynników, które mogłyby nadać zdecydowany kierunek jego notowaniom" - napisał Wiśniewski w porannym raporcie.

"Dzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego może nieco rozjaśnić najbliższą przyszłość na rynkach walutowych. Rynek wycenia podwyżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych, więc taka decyzja nie powinna znacząco wpłynąć na notowania. Kluczowy dla najbliższej przyszłości na rynku eurodolara może być jednak towarzyszący tej decyzji komentarz" - dodaje ekonomista Raiffeisena.

Na rynku długu nieznacznie spadły rentowności obligacji na krótkim końcu krzywej. Około godziny 9.20 dochodowość dwuletnich obligacji wyniosła 4,51 proc. wobec 4,53 proc. na środowym zamknięciu. Dochodowość papierów pięcioletnich wzrosła do 5,09 proc. z 5,07 proc. w środę, natomiast w przypadku dziesięcioletnich nie zmieniła się i wyniosła 5,35 proc.