Sposobem na brak środków na finansowanie modernizacji i unowocześnienie polskich kolei, ma być sięgnięcie po wpływy z akcyzy, która obciąża paliwa. Tak więc potrzeby kolei mieliby sfinansować kierowcy.
Dopłata do międzywojewódzkich przewozów kolejowych kosztować będzie budżet państwa 250 mln zł rocznie. Rząd przyjął projekt ustawy o transporcie kolejowym.
Rząd przyjął również projekt ustawy o finansowaniu infrastruktury transportu lądowego. Na cele przewidziane w tej ustawie przeznaczane ma być w kolejnych latach 14 proc. wpływów z akcyzy od paliw silnikowych. Wyjątkiem będzie rok 2006 r., kiedy na ten cel będzie przeznaczane 12 proc. wpływów z akcyzy.
Od 2007 r. wpływy z akcyzy przeznaczone na transport drogowy i kolejowy mają być zwiększone o 2 proc. Nie wiadomo jeszcze, jaka ich część trafi na kolejnictwo.
Rząd przyjął we wtorek również projekt ustawy o powołaniu funduszu kolejowego, który ma gromadzić środki na inwestycje kolejowe Na jego konto będzie trafiać 20 proc. przychodów z opłaty paliwowej.
Jak twierdzą przedstawiciele rządu, w ciągu miesiąca może się zamknąć prywatyzacja Warszawskiej Kolei Dojazdowej (WKD). Nabywcą zostanie konsorcjum samorządowe województwa mazowieckiego i Warszawy.
