REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Używany Opel Astra G (1998 – 2009) – typowe usterki

Bartłomiej Jakubiec
Opel Astra G
Opel Astra G
newspress.co.uk

REKLAMA

REKLAMA

Dla osób poszukujących taniego w zakupie, solidnego i przestronnego auta kompaktowego ciekawą propozycją jest używany Opel Astra G produkowany od 1998 roku. Ogromną zaletą Astry II generacji są niskie koszty eksploatacji.

Opel Astra II generacji oznaczona symbolem G weszła do sprzedaży w 1998 roku. Już na starcie oferowała kilka wersji nadwoziowych: hatchback (trzy- i pięciodrzwiowy), kombi oraz sedana. Po dwóch latach do oferty dołączyła wersja coupe stylizowana przez Bertone. W 2001 do gamy dołączyła wersja cabrio. W 2004 na rynku debiutowała kolejna generacja modelu, a wersja G sprzedawana była jako Classic i produkowana była w Gliwicach.

REKLAMA

Zobacz też: Używany Opel Astra H: solidny i oszczędny

Używany Opel Astra G (1998 – 2009) – Wygląd zewnętrzny i wnętrze

REKLAMA

Choć Astra II w porównaniu do swojego poprzednika zdecydowanie wyładniała to stylistyka karoserii nawet w dniu debiutu nie była zbyt oryginalna, szczególnie przy konkurencji spod znaku Forda. Potencjalni nabywcy mogą wybierać spośród wielu wersji nadwoziowych. Oferowano 3 i 5-drzwiowe hatchbacki, wersję kombi, sedan, coupe oraz kabriolet. Najpopularniejsze są wersje pięciodrzwiowe. Długość auta w zależności od wersji wahała się od 411 do 429 cm, a rozstaw osi zawsze wynosił 261 cm, co pozwalało na wygospodarowanie przyzwoitej ilości miejsca dla 4 dorosłych pasażerów. Pojemność bagażnika wynosiła od 330 litrów (cabrio), hatchbacki miały kufer o pojemność 370 l, sedany/coupe – 460, a pakowne kombi dysponowało pokaźną przestrzenią ładunkową o pojemności 480 litrów, a po złożeniu tylnych siedzeń aż 1500 l.

Wygląd wnętrza jest najsłabszą stroną Astry G. Stylizacja deski rozdzielczej jest do bólu prosta i toporna. Na szczęście wykonano ją starannie i z dobrej jakości materiałów. Obsługa przełączników jest bardzo intuicyjna. Astra występowała w kilku wersjach wyposażenia. Najuboższe egzemplarze mają na pokładzie wspomaganie kierownicy, ABS, dwie poduszki powietrzne. Na rynku jest wiele aut wyposażonych w klimatyzację (manualną bądź automatyczną), komplet poduszek powietrznych, elektryczne sterowanie szybami przednimi i tylnymi, elektrykę lusterek, radio ze sterowaniem z koła kierownicy, skórzaną tapicerkę i ksenonowe reflektory. Warto zaznaczyć, że egzemplarze wypuszczane na niektóre rynki europejskie nie miały nawet poduszki powietrznej dla pasażera ani sytemu ABS. Na rynku wtórnym sporo jest egzemplarzy kupionych w polskich salonach i sprowadzonych z zachodniej granicy. Te zakupione w Polsce zazwyczaj są ubożej wyposażone, ale bardziej zadbane. Auta sprowadzone kuszą bogatym wyposażeniem.

Zobacz też: Volkswagen Golf IV – legenda trwa

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Używany Opel Astra G (1998 – 2009) – technika

REKLAMA

W aucie zastosowano sprawdzony układ zawieszenia. Z przodu pracują kolumny McPhersona, z tyłu natomiast belka skrętna. Zapewnia to niskie koszty eksploatacji. Choć zawieszenie zestrojone jest dosyć sztywno, to Astrze dużo brakuje pod względem precyzji prowadzenia do klasowego lidera w tej dziedzinie – Forda Focusa.

Wybór silników jest bogaty. Na rynku wtórnym podaż egzemplarzy z silnikami Diesla i benzynowymi jest podobny. Duża część wersji benzynowych została przerobiona na zasilanie LPG. Najlepiej do tego przystosowane są jednostki 1.4 oraz 1.6 8V. Jednostki te są bardzo trwałe jednak niezbyt dynamiczne. Potrzebują od 12,5 do 14,5 sekundy na przyśpieszenie do 100 km/h.  Pozostałe wersje benzynowe, choć znacznie dynamiczniejsze nie grzeszą oszczędnością. Silniki 1.8 i 2.0 spalają średnio 9 lirów na 100 kilometrów. Topowa jednostka w wersji OPC ma pojemność 2 litrów i turbodoładowanie. Dysponują mocą 200 KM i świetne przyśpieszenie (7,5 s).

Wśród silników Diesla godny polecenia są dwa. Oba o pojemności 1700 cm3. 1.7 DTI produkcji Isuzu orodukuje 75 KM i spala średnio 5,3 litra. W 2004 zastąpiono go silnikiem 1.7 CDTI o mocy 80 KM. Spalał podobne ilości jak słabsza wersja przyspieszając do 100 km/h w czasie o około sekundę krótszym. Pozostałe silniki wysokoprężne to 1.7 TD, 2.0 DTI, 2.2 DTI oraz 1.3 CDTI konstrukcji Fiata (M-Jet).  Jednostki o pojemności 2,0 oraz 2,2 litra oferowane były do 2004 i znana były m.in. z modelu Vectra.  Oba silniki nie są zbyt trwałe. Przy większych przebiegach częstym problemem są kłopoty z pompą wtryskową i szczelnością układu wtryskowego. Występują też problemu z rozruchem. Pod koniec produkcji do gamy silników dołączyła jednostka Fiata o pojemności 1,3 l oznaczona w nomenklaturze Opla CDTI. Silnik wyposażony jest w trwały łańcuch rozrządu. Silnik o mocy 90 KM i momencie obrotowym wynoszącym równe 200 Nm spala niewielkie ilości oleju. Niestety nie zapewnia zbyt dobrych osiągów (14 s do „setki”).

Zobacz też: Używany Ford Focus I: tania niespodzianka

Używany Opel Astra G (1998 – 2009) – usterki

Silniki:

Używany Opel Astra pod względem trwałości prezentuje się przeciętnie. W rankingach niezawodności wypada gorzej od Golfa IV i Focusa I. Silniki benzynowe są dosyć trwałe, niestety wyposażone w pasek rozrządu, który ze względów bezpieczeństwa najlepiej wymieniać co 60 tysięcy kilometrów. Wyjątkami jest jednostka 1.2 wyposażono w łańcuch rozrządu. Warto zaznaczyć, że silnik 1.6 8V choć wyposażony jest w rozrząd sterowany paskiem, to jest on bezkolizyjny. Słabym punktem wszystkich silników benzynowych jest zawór EGR. Kiepsko pod względem trwałości spisują się diesle. Silniki 2.0 i 2.2  mają kłopoty z rozruchem i niekiedy tracą szczelność. Jednostka 1.7 TD produkcji Opla nie dość, że bardzo słaba, jest bardzo awaryjna.

Elektryka:

Słabym punktem jest przekładnia kierownicza, która dosyć szybko się zużywa oraz wspomaganie układu kierowniczego. W Astrze zastosowano rozwiązanie elektrohydrauliczne. Przed zakupem warto sprawdzić stan płynu wspomagania w zbiorniczku znajdującym się między silnikiem a ścianą czołową. Sporadycznie szwankuje sterowanie centralnym zamkiem i elektrycznymi szybami.

Zawieszenie:

Zawieszenie jest bardzo trwałe i proste w naprawach. Jedynie łączniki drążka stabilizatora ulegają przedwczesnemu zużyciu.

Nadwozie:

O ile poprzednik korodował na potęgę, to Astra II została już lepiej zabezpieczona przed korozją. Jednak nawet w bezwypadkowych egzemplarzach zdarza się rudy nalot na tylnych nadkolach.

Na szczęście ze względu na popularność modelu na rynku dostępnych jest wiele tanich zamienników. Prosta konstrukcja auta pozwala na serwisowanie go w dowolnym warsztacie.

Ceny części:

  • Amortyzatory przednie (komplet) – od 450 zł
  • Amortyzatory tylne (komplet) – od 350 zł
  • Tarcze hamulcowe przednie (komplet) – od 300 zł
  • Tarcze hamulcowe tylne (komplet) – od 200 zł
  • Klocki hamulcowe przednie – od 80 zł
  • Klocki hamulcowe tylne – od 70 zł
  • Łączniki drążka stabilizatora (sztuka) – od 40 zł

Zobacz też: Renault Megane II

Używany Opel Astra G (1998 – 2009) – podsumowanie

Używany Opel Astra II generacji jest świetną propozycją dla osób poszukujących taniego w zakupie i eksploatacji auta. Do wyboru jest kilka wersji nadwoziowych. Każdy znajdzie coś dla siebie. Modele hatchback, kombi i sedan dysponują pojemnymi bagażnikami i mogą spełniać funkcję rodzinną. Dla młodych osób poszukującego auta wyróżniającego się z szarego tłumu ciekawą propozycją są wersje cario i coupe zaprojektowane przez studio Bertone.  Na rynku wtórnym dostępnych jest mnóstwo egzemplarzy. Poszukując auta taniego w eksploatacji warto zwrócić uwagę na wersje z silnikami 1.4 bądź 1.6 8V wyposażonymi w instalacje LPG. Średnie spalanie gazu wynosi 8 litrów. Wersje Diesla niewiele palą jednak nawet mocniejsze wersje nie zapewniają przyzwoitych osiągów. Poprawną dynamikę zapewniają silniki 1.8 oraz 2.0. Bez względu na wybór jednostki napędowej możemy liczyć na tanie części i obsługę serwisową. Warto poszukać egzemplarzy z końca produkcji produkowanych w fabryce w Gliwicach noszących oznaczenie Classic.

opel astra g
opel astra g
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Sprawdź, gdzie nie przejedziesz! Blokady rolników 20 marca 2024 r. – mapa, objazdy. Ponad 500 blokad [Aktualizacja]

    W dniu 20 marca 2024 r. nastąpi kolejna odsłona protestu rolników. Na drogach całej Polski staną blokady rolnicze. Publikujemy mapę online protestów rolniczych i ewentualnych objazdów. Mapa jest stale aktualizowana, aktualnie widnieje na niej ponad 500 punktów blokad. Poza tym poniżej stale aktualizujemy informacje z samorządów i Policji odnośnie blokad drogowych w tym dniu.

    Bridgestone rozbudowuje fabrykę. Zainwestuje prawie mld zł. Dzięki temu zakład wyprodukuje 7 mln opon rocznie

    Bridgestone ma zamiar rozbudować hiszpański zakład produkcyjny w Burgos. Cele gigantycznej inwestycji są trzy. Chodzi o zwiększenie produkcji, poprawę standardu i mocniejsze pójście w kierunku zrównoważonego rozwoju.

    Młodzi nie chcą prawa jazdy. W 2023 r. dokumentów było o 30 proc. mniej, niż jeszcze kilka lat temu

    Dane z CEPiK nie pozostawiają złudzeń. W 2023 r. w Polsce zostało wydanych o 30 proc. mniej praw jazdy, niż w 2015 r. Jak ten trend może wpłynąć na producentów samochodów oraz rynek aut używanych?

    Auta w leasingu policja nie zabierze. Kierowca zapłaci jednak nawiązkę, a do tego poniesie koszty podatkowe

    Pijany kierowca zatrzymany w samochodzie leasingowanym auta nie straci. Mimo wszystko za swój czyn zapłaci i to podwójnie. Nawiązka dopiero otwiera listę jego strat. Kolejnym punktem jest utrata praw do odliczenia podatkowego.

    REKLAMA

    Na stacje powraca stary typ paliwa. Czy to oznacza, że kierowcy już nie muszą się bać benzyny E10?

    Kilka dni temu na stacje w całej Polsce powrócił stary typ paliwa. Ostatni raz kierowcy mogli je zatankować w październiku 2023 r. Czy to oznacza dobrą informację dla osób, które nie chcą benzyny Pb 95 E10? Sprawdźmy.

    Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

    Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

    Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

    Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

    Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

    KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

    REKLAMA

    Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

    Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

    103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

    Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

    REKLAMA