Jak skutecznie negocjować cenę zakupu samochodu?
Największym sprzymierzeńcem nabywcy auta jest wartość rezydualna, czyli rzeczywista wartość samochodu. Spada ona już od pierwszej chwili po wyjeździe z salonu. Najbardziej bolesne są spadki w przypadku aut trzyletnich – tutaj wartość rezydualna samochodu może zmniejszyć się nawet o pięćdziesiąt procent. Wpływ na to ma wiele rzeczy – marka auta, popularność danego modelu, jego typowe wady, awaryjność, atrakcyjność wizualna, obsługa posprzedażowa itd.
Czas działa na niekorzyść samochodu – przez pierwsze trzydzieści lat. Potem auto może znów zacząć nabierać wartości, przez kolejne lata stając się youngtimerem, a potem, po kolejnych trzydziestu, bardzo cennym oldtimerem, a nawet rarytasem kolekcjonerskim.
reklama
reklama
Zdecydowana większość Polaków nie szuka jednak zabytków, a sprawnego pojazdu do codziennej eksploatacji. W 2015 roku klienci indywidualni w Polsce kupili 123 600 nowych samochodów. W tym samym roku do kraju sprowadzono 783 tysiące aut używanych, głównie z krajów Unii Europejskiej. Na rynku samochodów używanych zawarto prawie dwa miliony transakcji kupna-sprzedaży (1 700 tysięcy w roku 2014). Tak wygląda specyfika polskiego rynku.
Zobacz też: Zakup auta - rejestracja, ubezpieczenie i przegląd techniczny
W jaki sposób negocjować cenę ze sprzedawcą?
- Jak w przypadku każdych negocjacji, ważna jest kultura osobista, połączona z lekką dozą pewności siebie, i przede wszystkim wiedza na temat danego modelu samochodu. Tutaj trzeba opierać się tylko i wyłącznie na faktach. Jeśli kupujący ma małą wiedzę o motoryzacji, warto skorzystać z opinii lub wsparcia eksperta. Stan techniczny większości samochodów używanych odbiega w mniejszym lub większym stopniu od tego, co sprzedawcy piszą w ogłoszeniach. Każda wada samochodu, odkryta przez kupującego lub wspierającego go specjalistę, jest podstawą do obniżenia ceny przez sprzedawcę. - radzi Ekspert Motoryzacyjny z serwisu Autotesto.pl
Sprawdź serwis eksploatacja auta
W jakich sytuacjach od razu zakończyć negocjacje ceny?
Są sytuacje, w których w ogóle nie warto negocjować ze sprzedawcą. Osoba, która zataja liczbę właścicieli, ukrywa, że samochód jest obciążony kredytem, oszukuje w kwestii stanu licznika albo stara się zamaskować to, że samochód uczestniczył w wypadku, nie jest partnerem do jakichkolwiek umów sprzedaży. Nawet wtedy, gdy decyduje się na znaczną obniżkę ceny samochodu.