REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ceny mieszkań używanych wzrosły w ciągu roku ponad 15%

Ceny mieszkań używanych wzrosły w ciągu roku ponad 15%
Ceny mieszkań używanych wzrosły w ciągu roku ponad 15%
HRE Investments

REKLAMA

REKLAMA

Mieszkania z drugiej ręki w największych miastach są aż o 15,1% droższe niż przed rokiem – wynika z najnowszych danych NBP. Wzrost cen w przypadku lokali deweloperskich jest jeszcze większy, na co wpłynąć mogły rosnące koszty budowy.

Ceny nowych mieszkań +17,9% r/r a ceny mieszkań używanych +15,1% r/r

Popyt na kredyty mieszkaniowe spadł o ponad połowę, a ceny nieruchomości i tak idą w górę – sugerują najnowsze dane NBP. Na podstawie danych transakcyjnych analitycy banku wyliczyli, że za lokale od deweloperów płaciliśmy w drugim kwartale br. aż o 17,9% więcej niż przed rokiem. Trochę tylko wolniej, bo o 15,1% drożały mieszkania używane – wynika z indeksu hedonicznego stworzonego przez analityków banku centralnego.
W ramach tego indeksu uwzględniają oni nie tylko ceny mieszkań zapisywane w aktach notarialnych, ale też biorą pod uwagę jakość sprzedawanych lokali. W efekcie dane są „czyszczone” z tego, że zmienia się struktura sprzedawanych nieruchomości. W praktyce może to działać tak, że dzięki indeksowi hedonicznemu sytuacja, w której kupujemy więcej mieszkań o niskim standardzie oddalonych od centrum, nie zaniża sztucznie przeciętnej ceny transakcyjnej.

REKLAMA

Zmiany cen mieszkań używanych 2016-2022

Zmiany cen mieszkań używanych 2016-2022

HRE Investments

Trzeba mieć świadomość, że najnowsze wyliczenia podane przez NBP są to dane historyczne. Podsumowują one transakcje zawierane w drugim kwartale roku. Bieżące trendy znajdą swoje odzwierciedlenie w danych o cenach mieszkań dopiero w kolejnych publikacjach. Ponadto najnowsze dane NBP są to dopiero dane wstępne. Będą one jeszcze poddawane rewizji, gdy do banku centralnego napłyną też dane za czerwiec, których póki co analitycy NBP nie posiadają. Jaki może być tego efekt? Sugerowany przez NBP wzrost cen mieszkań może być trochę skorygowany. Podobnie było w przypadku publikacji za I kwartał br. Pierwotnie dane NBP sugerowały bowiem, że ceny mieszkań używanych na 7 największych rynkach wzrosły w ciągu roku o 15,6%, a dziś wiemy już, że po zebraniu wszystkich danych zrewidowany wynik sugeruje wzrost w pierwszym kwartale o 14,1% (r/r).

Kupujemy mniejsze mieszkania, ale droższe metry?

Warto podkreślić, że z danych na temat cen płaconych za mieszkania wynika, że Polacy kupują więcej mieszkań z niższej półki cenowej. Skąd ta konstatacja? Zwykła średnia cena wyliczona na podstawie zapisów z aktów notarialnych poszła według najnowszych danych w górę o 9,4% (r/r). Wcześniej wspomniany indeks hedoniczny wzrósł natomiast w tym samym okresie o 15,1%. To, że indeks hedoniczny pokazuje szybszy wzrost cen niż zwykła średnia sugeruje, że dziś – gdy mieszkania wyraźnie zdrożały, a zdolność kredytowa spadła – więcej rodaków wybiera lokale z niższej półki cenowej – np. w gorszym standardzie czy w większym oddaleniu od centrum. W ten sposób staramy się ograniczyć łączny koszt zakupu. W efekcie średnia cena wyliczona dla całego miasta rośnie wolniej niż stawki obowiązujące na konkretnych osiedlach czy wynikające ze wspomnianego indeksu hedonicznego.

Ceny mieszkań w największych miastach (II kwartał 2022 r.)

Lokalizacja

Mieszkania nowe

Mieszkania używane

Przeciętna cena transakcyjna

Zmiana cen w ciągu roku

Przeciętna cena transakcyjna

Zmiana cen w ciągu roku*

(w zł za m kw.)

(w zł za m kw.)

Białystok

8 396 zł

32%

7 531 zł

18%

Bydgoszcz

7 862 zł

11%

6 440 zł

15%

Gdańsk

10 903 zł

6%

10 813 zł

15%

Gdynia

12 511 zł

27%

9 750 zł

15%

Katowice

8 866 zł

13%

6 288 zł

14%

Kielce

7 108 zł

13%

6 188 zł

21%

Kraków

11 181 zł

19%

10 487 zł

11%

Lublin

8 645 zł

22%

7 893 zł

15%

Łódź

7 929 zł

19%

6 652 zł

21%

Olsztyn

7 592 zł

12%

6 993 zł

15%

Opole

6 877 zł

12%

6 463 zł

15%

Poznań

9 524 zł

20%

7 967 zł

19%

Rzeszów

7 341 zł

14%

8 216 zł

11%

Szczecin

10 030 zł

28%

7 930 zł

20%

Warszawa

12 368 zł

16%

11 805 zł

13%

Wrocław

10 338 zł

21%

9 686 zł

16%

Zielona Góra

7 203 zł

27%

6 240 zł

14%

* Na podstawie indeksu hedonicznego uwzględniającego jakość sprzedawanych mieszkań

Opracowanie HRE Investments na podstawie danych NBP

Pensje rosną dziś wolniej niż ceny mieszkań

Wzrosty cen mieszkań, cieszyć mogą właścicieli, których kapitał zaangażowany na rynku mieszkaniowym powinien być skutecznie chroniony przed destrukcyjnym działaniem inflacji. W krótkim terminie nie jest to wcale takie oczywiste, choć w dłuższym okresie nieruchomości zwykły być skuteczną ochroną przed inflacją. Bieżąca sytuacja jest jednak dużym problemem dla osób dopiero chcących zrealizować marzenia o własnym „M”. Niepokojące jest chociażby to, że ceny mieszkań przez ostatnich 12 miesięcy rosły szybciej (15,1% r/r) niż pensje. Te w przedsiębiorstwach były w czerwcu wg GUS o 13% wyższe niż przed rokiem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na rynku mniej kupujących i sprzedających

Z punktu widzenia osób chcących kupić własne „M” największym problemem jest dziś jednak wyraźny spadek zdolności kredytowej. Ten wynika z podwyżek stóp procentowych i regulacji UKNF, które dodatkowo utrudniają dostęp do „hipotek”. Efekt tego jest taki, że tak jak jeszcze we wrześniu 2021 roku trzyosobowa rodzina, w której oboje rodzice pracowali i każde z nich przynosiło do domu po średniej krajowej, mogła pożyczyć na zakup mieszkania 700 tysięcy złotych. Dziś kwota ta stopniała do około 400 tysięcy.

REKLAMA

To powoduje, że spora część rodaków albo nie może pozwolić sobie na zaciągnięcie kredytu, albo są zmuszona do kompromisów – np. zakupu tańszego lokum o mniejszym metrażu czy bardziej oddalonego od centrum. Efektem jest zahamowanie po stronie popytu. Kupujących i zawieranych transakcji jest mniej. Rośnie za to grono rodaków, którzy nie mogą dziś realizować swoich potrzeb mieszkaniowych – kupić pierwszego mieszkania lub zamienić posiadane lokum. Będą oni mogli zrealizować swoje marzenia o własnych „czterech kątach” dopiero gdy sytuacja zacznie się poprawiać i np. RPP obniży stopy procentowe. To powinno też pozytywnie wpłynąć na dostęp do kredytów mieszkaniowych, bo przy niższych stopach procentowych kredyty powinny być tańsze, a zdolność kredytowa wyższa niż dziś.

Trzeba mieć jednak świadomość, że na rynku nieruchomości mamy dziś do czynienia z pewnego rodzaju zawieszeniem. Spadkowi popytu towarzyszy bowiem też ograniczona podaż. Deweloperzy znacznie ograniczyli liczbę rozpoczynanych inwestycji, bo kosztem liczby zawieranych transakcji chcą chronić swoje marże. Ograniczoną skłonność do sprzedaży mieszkań mamy też po stronie właścicieli lokali używanych. Powód? Darmowe wakacje kredytowe, rosnące czynsze najmu i nadzieja na ochronę majątku przed inflacją. Efekt tego jest taki, że choć na portalach ogłoszeniowych liczba dostępnych ofert wzrosła, to w dużej mierze są to zduplikowane ogłoszenia. Tych unikalnych liczba po niewielkim wzroście od kilku miesięcy utrzymuje się w okolicach 140 tysięcy – wynika z danych Unirepo.

Liczba ofert mieszkań na sprzedaż 2020-2022 - wykres

Liczba ofert mieszkań na sprzedaż 2020-2022 - wykres

HRE Investments

Wykupiony rynek najmu

Choć jest to truizm, to niestety wraz z utrudnieniem dostępu do kredytów mieszkaniowych nie zniknęły niezaspokojone potrzeby mieszkaniowe Polaków. Spora część osób, które nie mogą pozwolić dziś sobie na kredyt, jest zmuszona do najmu. Ten rynek jest teraz i tak mocno wykupiony, ponieważ musi zaspokoić potrzeby mieszkaniowe sporej części Ukraińców, którzy uciekli ze swojego kraju przed wojną. W efekcie dziś za wynajem mieszania w dużym mieście trzeba zapłacić o od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu procent więcej niż na początku roku, a oferta i tak jest przebrana.

Wzrosty cen mieszkań mogą spowolnić, ale poważne spadki są mało prawdopodobne

REKLAMA

W ostatnich miesiącach na sytuację na rynku mieszkaniowym oddziałują bardzo mocne siły. To one decydują o poziomie popytu, podaży i cenach. Te ostatnie powinny spadać w otoczeniu szybko rosnących stóp procentowych i zakręcania kurków z kredytami. Z drugiej strony mamy jednak wysoką inflację, przed którą część rodaków chce się skryć pod egidą rynku mieszkaniowego. Za to konsekwencją masowego napływu migrantów jest bezprecedensowa sytuacja na rynku najmu, gdzie ofert po prostu brakuje, a stawki za wynajem nie tyle rosną, co wręcz galopują.

I choć trzeba się liczyć z tym, że dynamika wzrostów cen mieszkań trochę wyhamuje, to jednak trudno spodziewać się poważnych przecen w sytuacji, w której siła nabywcza pieniędzy zauważalnie spada, rentowność najmu rośnie, nowych mieszkań buduje się mniej, fundusze inwestycyjne wykupują bloki, osiedla, a nawet całe firmy deweloperskie, a niepewność i rosnące koszty budowy powodują, że deweloperzy w ostatnich miesiącach zaczęli budować mniej lokali, ale oferują je za coraz wyższe ceny.

Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kredyt "Na start" zagrożony. Co to oznacza dla rynku mieszkaniowego?

Program "Na start" stanowi flagowy projekt rządu w dziedzinie mieszkaniowej. Jednak obecnie jego przyszłość jest niepewna, a prace nad nim utykają. Dlaczego program jest zagrożony, jakie są konsekwencje jego ewentualnego braku oraz jakie rozwiązania mogą pomóc w zrównoważeniu rynku mieszkaniowego.

Polacy na potęgę kupują mieszkania za granicą. Lubują się w wielkich apartamentach

W pierwszym kwartale 2024 roku Polacy zakupili aż 800 domów i apartamentów na Półwyspie Iberyjskim – wynika z danych podanych przez Registradores de Espana. To nie tylko o 21% więcej niż w poprzednim kwartale, ale także trzykrotnie więcej niż w przedpandemicznym pierwszym kwartale 2019 roku.

TOP hotele w Polsce mają te 5 cech, które świadczą o atrakcyjności

Liczba turystów korzystających z hoteli w Polsce rośnie. Jakie obiekty wybierają na wypoczynek? Oto 5 cech, które świadczą o atrakcyjności hoteli.

Czego teraz szukają kupujący mieszkania?

Gdzie przyszli nabywcy nieruchomości najczęściej szukają mieszkań? Jakie metraże i rozwiązania preferują? W jakich cenach? Sprawdzamy. 

REKLAMA

Ilu Polaków kupuje nowe mieszkania za gotówkę?

Czy tylko inwestorzy kupują mieszkania bez kredytu? Niekoniecznie. Ile osób w 2023 r. mogło pozwolić na zakup nieruchomości za gotówkę. Portal RynekPierwotny.pl postanowił przyjrzeć się tym statystykom. 

Nawet 30 tys. zł dopłaty na mikroinstalację wiatrową i 17 tys. zł na magazyn energii elektrycznej. W II. i III. kwartale 2024 r.

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) zapowiedział uruchomienie naboru wniosków w ramach programu "Moja elektrownia wiatrowa" na drugi - trzeci kwartał 2024 roku. Będzie można otrzymać do 30 tys. zł dopłaty na zakup przydomowego wiatraka i do 17 tys. zł na magazyn energii elektrycznej.

Kredyt mieszkaniowy #naStart. Limity ceny metra kwadratowego – ile wyniosą, czy w ogóle mają sens? Jakie są obecne ceny rynkowe mieszkań?

Nadal nie wiadomo kiedy w ofercie banków pojawi się  „Kredyt mieszkaniowy #naStart”. Mając na uwadze ryzyko wzrostu cen mieszkań, rząd rozważa wprowadzenie limitów cenowych w przeliczeniu na metr kwadratowy. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl sprawdzili, ile mieszkań w ofercie firm deweloperskich spełniłoby obecnie taki warunek.

Podwyżki cen energii elektrycznej i gazu od lipca 2024 r. Czy bon energetyczny będzie realnym wsparciem? Jak wybrać źródło ciepła dla swojego domu?

Podwyżki cen energii elektrycznej i gazu oraz zamieszanie wokół certyfikacji pomp ciepła – te problemy dotykają każdego obywatela. O tym, czego możemy się spodziewać, jak sobie z tym radzić i czy ratunkiem są OZE rozmawiamy z wiceprezes Izby Gospodarczej Urządzeń OZE, panią Aleksandrą Jurkowską.

REKLAMA

Zdolność kredytowa Polaków w maju 2024 r. Kto ile może pożyczyć na mieszkanie? Co dalej w latach 2024-2026? Będą podwyżki i tańsze kredyty?

Zdolność kredytowa w przypadku kredytów hipotecznych (mieszkaniowych) jest w maju 2024 r. wyższa niż pod koniec 2021 roku, czyli przed serią podwyżek stóp procentowych. Jest tak mimo, iż aktualne oprocentowanie kredytów jest 2-3 razy wyższe niż niecałe 3 lata temu. Tak wynika z danych zebranych przez HREIT. Tak pozytywna sytuacja dla potencjalnych kredytobiorców wynika przede wszystkim ze wzrostu wynagrodzeń.

Stal koroduje a materiały kompozytowe nie. W czym jeszcze są lepsze od tradycyjnych materiałów?

W dziedzinach takich jak inżynieria, budownictwo czy projektowanie, materiały kompozytowe zrewolucjonizowały sposób, w jaki myślimy o wytrzymałości, lekkości i trwałości konstrukcji. Te niezwykłe cechy czynią je jednymi z coraz powszechniej stosowanych materiałów, wykorzystywanych z powodzeniem w wielu branżach. Co warto o nich wiedzieć i dlaczego są tak wyjątkowe? O tym poniżej.

REKLAMA