Pierwsza generacja C3 pojawiła się na rynku w 2002 roku i okazała się hitem. Przez 7 lat produkcji sprzedano 2 miliony egzemplarzy – do dzisiaj C3 to dość częsty widok nawet na polskich drogach. Auto okazało się popularne zwłaszcza wśród kobiet.
Citroen zdecydował się na wprowadzenie drugiej generacji C3 dopiero w 2009 roku. Podczas gdy Citroen C3 pierwszej generacji był typowo miejskim małym autkiem, nowa wersja, zwłaszcza w najbogatszych wersjach wyposażenia, wyraźnie aspiruje do grona premium. Czy udanie? Do testów otrzymaliśmy C3 w wersji wyposażenia Exclusive i z benzynowym silnikiem 1.6 o mocy 120 KM.
reklama
reklama
Nadwozie
Patrząc na auto z zewnątrz nie ma się wątpliwości: to C3. Różnic jest sporo i koniec końców, auto wygląda o wiele bardziej nowocześnie, jednak rozbijając stylistykę na poszczególne elementy, okazuje się, że zmieniły się głównie detale. Linia atrapy została zaakcentowana srebrną ramką, lampy mają o wiele bardziej finezyjny kształt, linia szyb podkreślona została kolejną srebrną ramką, a maska otrzymała przetłoczenia podkreślające linię świateł. Równie ciekawie auto wygląda z tyłu, przy czym smaczków stylistycznych nie jest zbyt dużo. W skrócie, jest ciekawie i z gustem, a C3 już nie wygląda pospolicie.
Zobacz też: Opinie kierowców o Citroen C3
C3 drugiej generacji jest trochę większy od pierwszej. Rozstaw osi jest większy tylko o 6 milimetrów i wynosi 246,6 cm, jednak w przypadku pozostałych wymiarów różnice są większe. Długość to 3,94 m (poprzednio 3,86 m), szerokość – 1,73 m (poprzednio 1,67 m), a długość - 1,524 m (wcześniej 1,51 m). Różnice są zatem zauważalne i przekładają się na ilość wolnej przestrzeni w środku. Bagażnik jest prawie taki sami: mieści 300 litrów (o 5 l mniej niż poprzednia C3), łatwo się też do niego dostać dzięki wysoko uchylanej klapie.