Do niedawna ekologię w architekturze kojarzono przede wszystkim z oszczędnością energii. Dziś dodatkowo znaczenia nabiera dobór materiałów, a także ochrona krajobrazu i przyrody podczas budowy oraz użytkowania obiektu. Nie chodzi jedynie o to, żeby nowy dom wtopił się w otoczenie, ale by jego mieszkańcy dbali o ekosystem, którego stali się częścią. Można powiedzieć, że ekologiczne budownictwo narzuca nam pewien określony styl życia.
Zobacz także: Budownictwo energooszczędne w Polsce
reklama
reklama
Jak to działa w innych krajach?
Prekursorami ekologicznego trendu w budownictwie mieszkaniowym byli Skandynawowie. Inwestorzy nadal prześcigają się tam w pomysłach jak stworzyć energooszczędne osiedla, zatopione w zieleni i wybudowane z wykorzystaniem naturalnych materiałów. Niemcy z kolei pokochali domy energooszczędne i pasywne. Francuzi stawiają na naturalne materiały oraz domy szkieletowe i z prefabrykatów. Świetnym przykładem ekologicznego myślenia w budownictwie mieszkaniowym jest słynne londyńskie BedZED (Beddington Zero Energy Development), jedno z pierwszych na świecie ekologicznych osiedli. Dzięki panelom solarnym o łącznej powierzchni 777 metrów osiedle jest całkowicie samowystarczalne energetycznie. Deszczówka jest zbierana i powtórnie wykorzystywana, a wszystkie mieszkania mimo, że mają wysoki standard wykończenia, wybudowano z materiałów pochodzących z odzysku. Dodatkowo na terenie osiedla nie można poruszać się samochodem – pisze Krzysztof Jóźwiak z portalu RynekPierwotny.com.
Zobacz także: Najmniejsze mieszkania w Polsce – sprawdź, gdzie są
Czy któreś z polskich osiedli mieszkaniowych spełnia podobne, wyśrubowane kryteria ekologiczności. Raczej nie. Niektórzy inwestorzy starają się jednak, by stawiane przez nich domy nie były „zielone” tylko z nazwy, ale stopniowo wprowadzają kolejne, podpatrzone u bogatszych sąsiadów z Zachodu, ekologiczne rozwiązania.
Zobacz także: Kto kupuje najdroższe apartamenty?
Ekologiczne życie
„Natura puka do drzwi” – takim hasłem reklamuje swoją inwestycję w Poznaniu firma PBG Erigo. I zapewnia, że główną ideę przy projektowaniu kompleksu o nazwie Ecoria, stanowiła potrzeba stworzenia osiedla przyjaznego środowisku. Wszystkie lokale zostaną wyposażone m.in. w kolektory słoneczne i logotermy, czyli alternatywne rozwiązanie w zakresie regulacji centralnego ogrzewania i przygotowania ciepłej wody użytkowej, co pomoże znacznie zredukować koszty zużycia energii. Nie bez znaczenia jest też położenie kompleksu, który sąsiaduje z Rezerwatem Żurawiniec oraz terenami nadwarciańskimi.