Test Lexus RX200t

Lexus RX, jak mało który model samochodu dostępny w Europie, tak jednoznacznie przywodzi na myśl rynek amerykański. Dwie pierwsze generacje modelu zostały zaprojektowane stricte pod gust amerykańskich kierowców. Europejczycy choć doceniali wysoką jakość konstrukcji Lexusa, narzekali na mało wyszukaną stylizację nadwozia, zbyt miękko zestrojone zawieszenie i zbyt lekko działający układ kierowniczy.

Wprowadzona niedawno do sprzedaży czwarta generacja RX zrywa z wizerunkiem nudnego SUV-a. Ekstrawagancka stylizacja przyciąga wzrok i rozbudza apetyt na bliższą znajomość z nowym Lexusem.

Pełne ostrych krawędzi i efektownych profili nadwozie nowego RX mierzy 489 cm długości. Dla porównania, nowe BMW X5 jest krótsze o 4 mm, Jeep Grand Cherokee jest krótszy o 6,8 cm, a Volvo XC90 jest dłuższe o 6 cm. Szerokość Lexusa RX to 189,5 cm. BMW X5 jest z kolei szersze o 4,3 cm, Grand Cherokee o 4,8 cm, a Volvo XC90 aż o 11,3 cm. RX okazuje się także stosunkowo niski. Jego nadwozie nowego ma wysokość 169 cm. BMW jest wyższe o 7,2 cm, Jeep o 9,1 cm, a Volvo o 8,5 cm.

Niemniej, mimo nieco wydłużonej sylwetki, nowy Lexus prezentuje się atrakcyjnie. Uwagę przyciągają nowatorsko wyglądające reflektory LED (standard dla wszystkich wersji) ze światłami do jazdy dziennej.

Charakterystyczne akcenty stylizacji tylnej części nadwozia to mocno pochylona tylna szyba i ciekawie zaprojektowane lampy LED.

Standardowo, najuboższa wersja Lexusa RX porusza się na osiemnastocalowych felgach ze stopów lekkich. Wyższe warianty wyposażeniowe – Elegance, Limited Edition, F Sport oraz Prestige są zaopatrzone w obręcze dwudziestocalowe.

Zobacz też: Test Lexus IS200t

Test Lexus RX200t – wnętrze

Z wyglądem nadwozia współgra stylizacja kokpitu Lexusa RX. Narysowana ostrą linią tablic przyrządów wygląda nowatorsko. W zależności od wersji wyposażenia na górze konsoli centralnej umieszczono kolorowy wyświetlacz o przekątnej 8 lub 12,3 cala. Dodatkowy, kolorowy wyświetlacz zainstalowano także obok wskaźników za kołem kierownicy. Rozbudowany system komputera pokładowego można obsługiwać poprzez pokrętło. W wyższych wersjach wyposażeniowych dodatkowo multimedia obsługiwane są poprzez joystick. Jednak, żeby sprawnie obsługiwać system, trzeba się do operowania joystickiem przyzwyczaić. Chwilę też zajmuje nauka interfejsu, ale po nabraniu wprawy odszukanie poszczególnych funkcji nie sprawia kłopotu. 

Tworzywa użyte do wykończenia wnętrza są wysokiej jakości, spasowane z dokładnością. Efekt wizualny nieco psuje posrebrzana listwa otaczająca konsolę centralną, ale tego typu wstawki są charakterystyczne dla pojazdów projektowanych w krajach azjatyckich.

Projektanci nie pozostawili dużej przestrzeni wokół kierowcy. O ile osoby o średnim wzroście (ok 180 cm) mogą narzekać na ograniczoną ilość przestrzeni na nogi, to wyżsi prowadzący z pewnością dołożą do tego uwagi na temat ograniczonej przestrzeni nad głową.

Za to kierowca ma zapewnioną dobrą widoczność do przodu i na boki. Sporo widać również podczas prób wyjazdu tyłem z miejsca postojowego. Ale w manewrach parkingowych dużym ułatwieniem są czujniki parkowania i kamera cofania (kamera jest wyposażeniem standardowym dla wszystkich wersji wyposażeniowych).

Sporo miejsca mają do dyspozycji pasażerowie tylnej kanapy. Jest składana w proporcjach 40:20:40, a ponadto da się regulować kąt pochylenia oparć i przesuwać jej siedziska. W rezultacie w razie potrzeby możemy zwiększyć przestrzeń na bagaże, która standardowo ma objętość 553 l. Mankamentem utrudniającym pakowanie Lexusa jest wysoki próg załadunku.

Zobacz też: Test Lexus NX 300h AWD

Test Lexus RX200t – napęd/układ jezdny

Gama napędowa w ofercie Lexusa RX jest bardzo skromna. Do wyboru są dwie wersje – konwencjonalna, napędzana przez turbodoładowaną jednostkę benzynową o pojemności 2 l, rozwijającą moc maksymalną 238 KM przy 4800 obr./min oraz maksymalny moment obrotowy 350 Nm w zakresie 1650-4000 obr./min. oraz hybrydowa dysponująca mocą sumaryczną 313 KM.

W ofercie nie znajdziemy ani jednostek wysokoprężnych ani dużych silników benzynowych.

Do redakcyjnej recenzji trafiła wersja 200t, czyli z napędem konwencjonalnym, choć jak na Lexusa nietypowym.

Według danych producenta ważący 1960 kg RX200t przyspiesza od 0 do 100 km/h w 9,5 s i może się rozpędzić do 200 km/h. W dzisiejszych czasach tak umiarkowane (jak na klasę Premium) wyniki budzą zaskoczenie.

Dalszą część testu Lexusa RX200t przeczytasz na następnej stronie

Jednak subiektywne odczucie kierowcy względem dynamiki pojazdu jest lepsze niż mogłoby to wynikać z danych katalogowych. Lexus sprawnie nabiera prędkości, a sześciobiegowa automatyczna skrzynia biegów wykazuje dużo szybszą reakcję na gaz niż stosowana w innych modelach Lexusa nowa przekładnia ośmiobiegowa. Choć wciąż zwłoka w redukcji biegu (po wciśnięciu pedału przyspieszania do końca) jest wyczuwalna. Strata dynamiki rozpędzania jest wyraźnie wyczuwalna dopiero przy prędkościach przekraczających 150 km/h. Nie ma się jednak co oszukiwać, RX200t nie jest mistrzem sprintu.

W stosunku do poprzednich generacji, opisywana, jest wyraźnie sztywniejsza. Kierowca ma do wyboru tryby pracy układu napędowego, kierowniczego i amortyzatorów od najmniej dynamicznego Eco, poprzez Normal, aż po Sport S i Sport S+.

Utwardzenie zawieszenia i sztywniejsza konstrukcja sprawiły, że kierowca opisywanego Lexusa czuje się pewniej podczas jazdy po zakrętach. Przechył nadwozia jest wtedy wyraźnie mniejszy niż w modelach poprzednich generacji.

To co się nie zmieniło, to mimo twardszych amortyzatorów, wciąż bardzo wysoki komfort jazdy. Przedział pasażerski Lexusa jest doskonale wyciszony. W efekcie, nawet poruszając się z wysokimi prędkościami, w środku można swobodnie rozmawiać lub słuchać radia. Niewielki szum powietrza towarzyszący szybkiej jeździe to zasługa niskiego współczynnika oporu powietrza.

Niestety bolączką opisywanego Lexusa jest wysokie zużycie paliwa. Podczas jazd testowych osiągnęliśmy przeciętne „spalanie” w ruchu miejskim w wysokości ok. 13 l na 100 km.

Podobny wynik osiągnęliśmy podczas jazdy po autostradzie z maksymalna dozwoloną prędkością. Z kolei poruszając się z prędkością ok. 100 km/h zużycie paliwa malało do ok. 8,5 l na 100 km.

Zobacz też: Test Lexus IS250 AT6 F Sport: japońska katana!

Test Lexus RX200t – podsumowanie

Najnowsza generacja Lexusa RX z pewnością bardziej przypadnie do gustu europejskim kierowcom niż poprzednie. Wyrazisty wygląd, sztywniejsza konstrukcja i lepsze prowadzenie to zmiany które Europejczycy docenią. Z pewnością, podróżując nowym RX-em nikt nie będzie narzekał na brak komfortu. Duży plus należy się Lexusowi za standardowo występujący w RX napęd na obie osie oraz sprawny sześciobiegowy automat. Mankamentami tego dużego SUVa klasy Premium są brak szlachetnego dźwięku silnika i nie znajdujące rekompensaty w dynamice spore zużycie paliwa. Na ten ostatni zarzut łatwo znaleźć rozwiązanie. Wystarczy wybrać dynamiczniejszą i oszczędniejszą odmianę hybrydową – RX450h.

Lexus RX200t – plusy

• Wysoki komfort jazdy
• Bogate wyposażenie
• Sprawna automatyczna przekładania
• Dobre wyciszenie
• Wysoka jakość wykończenia
• Cena

Lexus RX200t – minusy

• Spore zużycie paliwa
• Wysoki próg załadunku
• Tylko przeciętna dynamika

Lexus RX200t – dane techniczne i spalanie