KIA Soul II 1.6 GDI 132 KM
Pierwsza generacja Kii Soul nie odniosła sukcesu w Europie. Auto sprzedawało się wyraźnie poniżej oczekiwań koncernu. W 2013 roku nowych nabywców znalazło zaledwie 3195 aut. Soul I zachwycił za to Amerykanów, którzy chętnie zamieniali dolary ze swoich kont bankowych na koreańskiego SUV-a. Po jeździe nowym Soulem jestem jednak przekonany, że będzie się on cieszyć znacznie większym zainteresowaniem ze strony europejskich klientów niż poprzednik. Dlaczego? Bowiem poprawiono przede wszystkim jakość wykończenia pojazdu, której Amerykanie nie poświęcają uwagi, a która tak ważna jest dla Europejczyków.
reklama
reklama
Z zewnątrz nowa Kia Soul przeszła wyraźną metamorfozę. Żaden element nadwozia nie jest wspólny z poprzednim modelem auta. Samochód jest o 2 cm dłuższy, o 1,5 cm szerszy i 1,7 cm niższy od poprzedniego modelu a przy tym dysponuje o 2 cm większym rozstawem osi. W jego sylwetce uwagę przykuwa przede wszystkim przedni zderzak z masywnym, lakierowanym na czarno wlotem powietrza oraz okrągłymi obudowami halogenów. Nowocześnie prezentują się także przednie reflektory z wbudowanymi światłami LED do jazdy dziennej oraz wyraźnie powiększone tylne światła z charakterystyczną "aureolą".
Intrygująco prezentuje się także profil boczny Soula. Wyraźnie uwypuklone nadkola oraz klinowaty kształt bocznych szyb nadają autu muskularności. Dopełnieniem całości stanowią dwubarwny lakier nadwozia oraz potężne, 18-calowe koła o ciekawym wzorze felg.
KIA Soul II 1.6 GDI 132 KM: wnętrze
Świadectwem ugruntowującym fakt, że prezentowany Soul to zupełnie nowe auto, a nie jedynie zmodernizowany model, jest jego wnętrze. Za sprawą zupełnie nowej deski rozdzielczej, nareszcie wygląda ono ciekawie, niesztampowo, a do tego garściami czerpie z cenionych rozwiązań swoich braci z koncernu. Zegary wzorem tych z Optimy są czytelne i przejrzyste, a umieszczony między nimi kolorowy wyświetlacz komputera pokładowego, po każdej przejażdżce wyświetla dane o zużytym w trakcie niej paliwie. Trójramienna, dobrze leżąca w dłoniach kierownica obszyta jest przyjemną w dotyku skórą, ma podgrzewany wieniec (!) i obładowana jest niestety sporą liczbą przycisków służących sterowaniu pracą tempomatu, radia a nawet wspomagania kierownicy (tryb Comfort, Normal, Sport).
Efektownie zaprojektowane, posrebrzane przednie głośniki niskotonowe ze smakiem wkomponowano w nawiewy powietrza, a obudowę lewarka skrzyni biegów oraz przycisk uruchamiający silnik pokryto korelującym z resztą detali wnętrza srebrnym lakierem. Bardzo dobrą atmosferę we wnętrzu tworzą także znacznie lepsze niż w poprzednim Soulu tworzywa. Górna cześć deski rozdzielczej wykonana jest z miękkiego plastiku, a obudowa zegarów pokryta została skóropodobnym materiałem.